Gazeta Agronews Nr.01

– Wraz z moim wetem składam deklarację: jeżeli parlament przyjmie moje weto, to w trybie natychmiastowych skieruję do parlamentu, jako inicjatywę prezydencką ustawę o nasiennictwie bez tych zapisów dotyczących GMO, jako ustawę zupełnie niekontrowersyjną, a pożyteczną i niewątpliwie oczekiwaną – zadeklarował prezydent. Według głowy państwa do ustawy dołączono kontrowersyjne zapisy dotyczące upraw organizmów modyfikowanych genetycznie, zabrakło natomiast poważnej debaty publicznej. Jak podała Informacyjna Agencja Radiowa, Komorowski przyznał, że jest zwolennikiem GMO i jego zdaniem nie ma żadnych naukowych dowodów, iż rośliny modyfikowane genetycznie są szkodliwe. Ustawa, jeszcze na poziomie prac w parlamencie, wzbudzała wiele kontrowersji. Chodzi przede wszystkim o to, że nie zakazuje upraw genetycznie modyfikowanych. Przeciwko tej ustawie kilkakrotnie protestowały organizacje ekologiczne. Ich zdaniem wejście w życie proponowanych przepisów zagroziłoby polskiemu rolnictwu i zdrowiu społeczeństwa. – Naszym zdaniem nowa Ustawa o nasiennictwie jest faktycznie wprowadzeniem„tylnymi drzwiami” GMO w Polsce. Nowa ustawa o nasiennictwie ogranicza rolnikom dostęp do tradycyjnych i regionalnych nasion. Co za tym idzie, jest to likwidacja polskiego, dobrego, prawdziwego rolnictwa. Rolnicy w Polsce staną się niewolnikami korporacji biotechnologicznych – pisała w liście do prezydenta Danuta Pilarska, prezes Związku Zawodowego Rolników Ekologicznych św. Franciszka z Asyżu. Z decyzji prezydenta cieszą się nie tylko organizacje ekologiczne, ale także polscy rolnicy. Ci ostatni w przesłanym do prezydenta liście podkreślają, iż z zadowoleniem przyjęli deklarację głowy państwa o skierowaniu do Sejmu projektu ustawy o nasiennictwie bez kontrowersyjnych zapisów dotyczących GMO. Autorzy listu podkreślają, że regulacja prawna w zakresie nasiennictwa jest bardzo potrzebna ze względu na dostosowanie polskich przepisów do wymogów unijnych. – Unia Europejska po przeprowadzeniu badań naukowych oraz szczegółowej oceny bezpieczeństwa dopuściła stosowanie komponentów paszowych GMO, jak również uprawę zatwierdzonych odmian roślin genetycznie zmodyfikowanych, tzn. kukurydzy i ziemniaka. W tym zakresie obecnie obowiązujące polskie prawo dotyczące zakazu wprowadzania do obrotu materiału siewnego GMO, jak również zakazu stosowania pasz GMO (którego wejście w życie odłożono w czasie) jest niezgodne z prawem Unii Europejskiej. W związku z tym mamy nadzieję, że Parlament przyjmie w niedługim czasie, ustawę o organizmach genetycznie zmodyfikowanych, w której zostaną uregulowane wszystkie kwestie związane z GMO, jak również zniesione zostaną wspomniane zakazy dotyczące GMO – argumentują w liście do prezydenta rolnicy. Kamila szałaj Prezydent: do ustawy dołączono kontrowersyjne zapisy dotyczące upraw GMO, zabrakło natomiast poważnej debaty publicznej. fot: kancelaria prezydenta 17 październik 2011 prawo

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwNTg=