Gazeta Agronews Nr.01

numer 01 36 Rolnicy są gotowi produkować żywiec wołowy wyższej jakości, ale dotąd nie wiedzieli jak, po co lub dla kogo. dowodzą jednak, że Polacy są gotowi kupować wołowinę, ale pod warunkiem, że będzie to prawdziwe mięso kulinarne. I to najlepiej z wyraźnym komunikatem, że dany kawałek jest na pieczeń, zrazy, stek czy gulasz; czyli do smażenia, pieczenia lub duszenia. Ta prosta komunikacja z konsumentem zapobiegnie porażkom podczas przygotowania potraw, a nic tak nie zniechęca do zakupu, jak brak sukcesu i świadomość źle wydanych pieniędzy. Realizacja projektu ma doprowadzić do opracowania polskiego standardu mięsa wołowego na wzór tego, co zrobili Australijczycy, gdy w latach 90. doświadczyli drastycznego spadku konsumpcji tego mięsa; a także określić nowe zasady komunikacji z konsumentem. Chcemy posłużyć się ich koncepcją znakowania mięsa zgodnie z jego jakością, np. nadając mu „gwiazdki” – im więcej gwiazdek, tym wyższa jakość, by konsument był pewien, co kupuje i ile ma wydać na to pieniędzy. Wyjątkowo, bo na szeroką skalę, precyzyjnie, zgodnie ze sprawdzonymi na świecie wzorami, badania konsumenckie prowadzone w ramach projektu to nieoceniona kopalnia wiedzy dla sektora produkcyjnego i handlowego. Skorzystanie z wiedzy pozwoli na poprawę opłacalności produkcji wołowiny Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego Rolnicy są gotowi produkować żywiec wołowy wyższej jakości, ale dotąd nie wiedzieli jak, po co lub dla kogo. Dotychczasowe wyniki projektu badawczego oparte na szerokich badaniach konsumenckich, a także dotyczące technologii produkcji żywca, uboju i przechowania mięsa przedstawiliśmy podczas konferencji „Prokonsumencka gospodarka żywnościowa w krajach Unii Europejskiej” realizowanej w ramach projektu naukowego „Optymalizacja produkcji wołowiny w Polsce zgodnie ze strategią „od widelca do zagrody", by podczas tego profesjonalnego i unikalnego wydarzenia przekonać uczestników łańcucha produkcji i dostaw wołowiny w systemie QMP, że skorzystanie z wiedzy, którą przekażemy, da inspirację do budowania opłacalności i atrakcyjności ekonomicznej działalności na długofalowych strategiach zorientowanych na konsumenta. Prowadzone w ramach projektu badania określą szczegółowo, jakiego rodzaju wołowiny oczekuje konsument. Oczekiwania te dotyczą nie tylko smaku, kruchości czy przydatności kulinarnej mięsa, ale również np. wyglądu, a więc barwy, obecności tłuszczu śródmięśniowego czy zewnętrznego. Oczekiwania te można spełnić, dobierając odpowiednie rasy bydła mięsnego i właściwe żywienie, wiek uboju, zapewniając dobrostan zwierząt, kontrolę czynników przed i poubojowych, jak np. okres dojrzewania mięsa i sposób przygotowania do sprzedaży. Warunkiem sukcesu jest też ścisła współpraca producenta żywca z zakładem mięsnym, który musi być świadomy, jakiego rodzaju mięso ma dostarczyć na rynek, by konsumenci byli usatysfakcjonowani. Te zakłady mięsne które zdecydują się rozwijać produkcję wołowiny gwarantowanej jakości będą potrzebowały budować zaufanie producentów żywca do klasyfikacji i wyceny wartości rzeźnej stosowanej przez zakłady mięsne. Hodowcy potrzebują wiedzieć, że za surowiec dobry i skrojony na miarę oczekiwań zakładu, otrzymają godziwą zapłatę. Ewa Obidzińska Fresh and Cool Market Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego przetwórstwo

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwNTg=