Gazeta Agronews Nr. 2

zmniejszenia obciążeń administracyjnych. W dalszym ciągu ma być płacenie za utrzymanie gotowości produkcyjnej, a nie za rozwój, innowacyjność i podnoszenie konkurencyjności. Jak widać temat ten jest trudny i takie też będą dalsze rozmowy w nadchodzącym roku i następnym. Nic zatem dziwnego, że temat reformy Wspólnej Polityki Rolnej po roku 2013 jest dla mnie najważniejszym zadaniem w rozpoczynającej się kadencji. Co dalej z KRUS? Poza tym mam do zrealizowania wiele innych zadań już na naszym gruncie krajowym. Toczy się debata w sprawie KRUS. Nie nowe to zagadnienie i ciągle jeszcze wydaje się niektórym, że w tej instytucji można znaleźć duże pieniądze dla budżetu. Otóż nie mogę się z tym zgodzić i nie jest prawdą, że nie chcę reformy w tym zakresie. Warto zwrócić uwagę, że znacznie większe obciążenia dla budżetu generuje ZUS, a nie KRUS. Dlatego też opowiadam się za spokojną, rzeczową i merytoryczną dyskusją o zmianie całego systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce. Lepiej zrobić to wolniej, ale porządnie i konsekwentnie. Rachunkowość i podatki Nie mam nic przeciwko temu, aby docelowo wprowadzić w Polsce pełną rachunkowość w gospodarstwach rolnych i opodatkować rolników na zasadach opartych o dochodowość. To musi być jednak zrobione stopniowo i najlepiej byłoby zacząć od gospodarstw największych i wprowadzać nowy system od nowej perspektywy finansowej, a zatem od roku 2014. Zmiany w ubezpieczeniach Kolejnym istotnym zagadnieniem będzie przeprowadzenie zmian w zakresie obowiązkowych ubezpieczeń upraw i zwierząt gospodarskich. Obecne rozwiązania są mało skuteczne, a system powinien być przejrzysty i rzeczywiście powszechny. Pracujemy nad konkretnymi rozwiązaniami, które w tej kadencji powinny być poddane społecznym konsultacjom, a następnie przyjęte przez parlament. 11 styczeń-LUTY 2012 wydarzenia