Gazeta Agronews Nr.05

14 numer 05 produkcja roślinna P lantatorzy rzepaku ozimego mają za sobą bolesne doświadczenie. Siejąc rzepak ozimy w agrotechnicznym terminie, nie mogli przewidzieć przebiegu pogody na jesieni, tak jak teraz nie mogą przewidzieć skutków aury do końca sezonu wegetacji. W tym sezonie skumulowało się kilka niekorzystnych czynników. Po pierwsze, zaraz po wschodach na stanowiskach zasobnych, ze względu na brak wody, zaczęło występować wysokie zasolenie – wysokie stężenie roztworów glebowych. Poza tym, w grudniu i w styczniu podwyższone w stosunku do średniej wieloletniej temperatury powodowały kontynuację wegetacji. A dodatkowo, w lutym ze względu na głębokie przemrożenie gleby, uszkodzeniu uległy systemy korzeniowe, w związku z czym wiele plantacji rzepaku wymarzło. Zatem, jak można zauważyć, produkcja rzepaku nie jest łatwa. Warunki klimatyczne o takiej specyfice, jaką mogliśmy zaobserwować w obecnym sezonie wegetacyjnym, są bardzo rzadko spotykane. Drugim ważnym czynnikiem niezależnym od producentów rzepaku jest sytuacja na rynku światowym nie tylko wielkości zasiewów czy plonów, ale także kurs euro i dolara. Wszystkie te czynniki nie zależą od producentów rzepaku. Niejednokrotnie jest to łut szczęścia – czy dochód się pojawi czy będzie strata. Drugą grupą czynników zależnych od rolnika jest wiedza oraz koszty i nakłady. Jak wynika z kalkulacji opłacalności (tab.1), trzeba posiadać dużą wiedzę, aby prawidłowo dbać o plantacje rzepaku, umiejętnie i skutecznie chronić ją od chwastów, szkodników czy porażeń grzybowych. Poziom kosztów tych jest na drugim miejscu i wynosi prawie 18,8 proc. wszystkich kosztów i nakładów. Największą pozycją kosztową jest nawożenie, które wynosi ponad 26 proc. W tych zależnościach będzie również miała znaczenie skala produkcji, ponieważ inaczej będą się rozkładały koszty przy plantacji 2‑5 ha, a inaczej będzie przy areale 50‑70 ha. Kalkulacja opłacalności jest informacją o produkcji, rozkładzie kosztów i organizacji, a nie gotową receptą. Zawsze trzeba pamiętać, aby szukać rozwiązań optymalnych. Nie być skąpcem, bo ten element w końcowym efekcie obraca się przeciwko rolnikowi. Patrząc na wielkość plonu, można wyciągnąć wniosek, że dochód rolniczy, jeśli jest, to bardzo niewielki i w wielu przypadkach trzeba dokładać z płatności obszarowych do produkcji. Tadeusz Szymańczak Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych Czy produkcja rzepaku ozimego się opłaca? Najwięcej kosztów w uprawie rzepaku ozimego stanowią nawozy oraz środki ochrony roślin.

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwNTg=