Gazeta Agronews Nr.18

gospodarstwa oraz grupy producenckie, by w tego typu działalność przetwórczą wejść – przekonuje minister rolnictwa Marek Sawicki. Obawy rolników Przyjęte rozwiązania nie zadowalają jednak wszystkich rolników. Część z nich zwraca uwagę, że towary, owszem, będzie można sprzedawać, ale na targowiskach niezadaszonych . Nie ma także możliwości prowadzenia sprzedaży własnych wyrobów w specjalnie otwartym w tym celu sklepie. – Trudno zrozumieć brak rekomendacji Rządu RP dla poprawki umożliwiającej sprzedaż tych produktów w lokalnych sklepikach, a jeszcze trudniej pojąć, dlaczego nie można będzie prowadzić tej sprzedaży na targowiskach usytuowanych w budynkach lub w ich częściach – oburza się Jadwiga Łopata Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi. – Jeśli kilku rolników chce otworzyć sobie sklepik, w którym będzie sprzedawać wytworzone przez siebie produkty, to czemu nie może tego zrobić? Uważam, że przepisy w tej kwestii powinny zostać zmienione – mówi nam Paweł Augustyn z Małopolskiej Izby Rolniczej. Obawy rolników rozwiewa szef resortu rolnictwa. W rozmowie z nami minister Sawicki zapewnił, że kwestia dotycząca zadaszenia będzie doprecyzowana w drodze rozporządzenia . – Chodzi o to, by w trudnych warunkach pogodowych, takich jak śnieg czy deszcz można było normalnie sprzedawać – mówił minister Sawicki. Rolników martwi także brak odrębnych przepisów sanitarno-higienicznych uzależnionych od skali produkcji. – Rolnicy czekają na te przepisy, aby za sprzedaż swoich produktów – np. serów, soków, powideł – nie byli ścigani przez sanepid i nie musieli płacić kar – komentuje Joanna Łopata. 40 NUMER 18 PRAWO

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwNTg=