Gazeta Agronews Nr.20
J ak przypominają agronomowie PROCAM, nikogo nie trzeba przekonywać, że dla rolnika gleba jest podstawowym warsztatem pracy. Dlatego pracując na niej lub nad nią powinniśmy pamiętać, by jej nie niszczyć, lecz starać się poprawić. Niekoniecznie jednak rozumiemy, skąd wziął się obecny trend związany z tak zwanym rolnictwem zrównoważonym, wprowadzeniem poplonów, międzyplonów etc. Według Badań FAO gleba jest jednym z podstawowych narzędzi i czynników, który może ograniczyć obserwowane obecnie zmiany klimatyczne. Dobra, zdrowa gleba jest zdolna do akumulacji bardzo dużej ilości dwutlenku węgla, prawie dwa razy większej niż obecnie zawarta w atmosferze i związana przez rośliny. Zdolność gleb do adsorpcji węgla zmniejszamy przez ogólnie znane czynniki: pozostawianie gleby bez okrywy roślinnej, stosowanie środków chemicznych, niszczenie struktury ciężkim sprzętem, urbanizację itp. Dwutlenek węgla (CO2) wiązany w procesie fotosyntezy jest sprowadzany do gleby, gdzie powinien być wykorzystywany przez jej ekosystem. By węgiel zawarty w CO2 mógł być skutecznie i trwale wiązany w glebie, musi zajść szereg skomplikowanych procesów fizyko- i biochemicznych przeprowadzanych głównie przez bakterie, szczególnie z grupy promieniowców, grzyby oraz organizmy wyższe. Dlatego gdy gleba jest zdegradowana, „martwa” lub zachwiana jest naturalna równowaga jej biosystemu, procesy humifikacji nie będą zachodzić albo będą nieefektywne. Nie otrzymamy naturalnego biofizycznego bufora dla wody i składników pokarmowych humusu, lecz szybką mineralizację i utratę składników pokarmowych. Pojemność wodną gleby w warstwie ornej 0-30 cm wg. Andre Leu , (President, International Federation of Organic Agriculture Movements, Skierniewice 2014) w zależności od zawartości próchnicy przedstawia Tab. 2 . Nam rolnikom już powyżej przedstawione dane powinny dać do myślenia: czy warto walczyć o każdą dziesiątą część procenta zawartości próchnicy w glebie? Przecież wszyscy wiemy, że najlepszym stymulatorem wzrostu jest woda. Materia organiczna gleby to nie tylko próchnica. Zwykle próchnica (humus) stanowi 70-80% substancji organicznej gleby. Materia organiczna obejmuje, poza próchnicą, całą resztę składników organicznych gleby – tę ożywioną i nieożywioną. Zawartości próchnicy w glebach polskich to 0,6-2% , co można przeliczyć na zawartość w warstwie ornej dla gleb płowych 40 t do 200 t/ ha próchnicy dla czarnoziemów. Z powyższego można wyciągnąć wiosek, że produkcja roślinna jest uzależniona od kondycji gleb, w której ważna jest nie tylko dostępność soli mineralnych czy wody, ale również życie mikrobiologiczne . Mikroorganizmy glebowe tworzą ogromny mechanizm przemiany materii, dzięki czemu w glebie pojawiają się nie tylko nowe s ole mineralne, ale również np. kwasy humusowe – główny składnik próchnicy. Bakterie i grzyby odpowiadają również za tworzenie się struktury gruzełkowatej gleby. Mikroorganizmy Według Badań FAO gleba jest jednym z podstawowych narzędzi i czynników, który może ograniczyć obserwowane obecnie zmiany klimatyczne. 31 PRODUKCJA ROŚLINNA
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwNTg=