Gazeta Agronews Nr.21

powierzchnię gleby. Plantatorzy, którzy jesienią zastosowali fungicyd o działaniu regulatorów wzrostu, raczej nie muszą się, w tym kontekście, martwić o los plantacji. Ze względu na niedobory wilgoci, która sprzyja rozwojowi organizmów chorobotwórczych, jesienią obserwowano na liściach rzepaku tylko nieliczne objawy obecności patogenów. Były to np. objawy porażenia przez sprawców suchej zgnilizny kapustnych, mączniaka rzekomego, niekiedy też – ale sporadycznie – szarej pleśni i czerni krzyżowych. Czasami można też było znaleźć liście porażone przez mączniaka prawdziwego: to jedna z niewielu chorób, która szczególnie dobrze rozwija się w warunkach obniżonej wilgotności. W okresie dojrzewania rzepaku na liściach, łodygach i łuszczynach obserwowano biały, mączysty, obficie pylący nalot grzybni mączniaka prawdziwego. Jeżeli wiosną ponownie wystąpią niedobory opadów, to na tkankach liści czy łodyg, które w tym czasie powinny intensywnie asymilować, znów się ten nalot pojawi. Objawy tej choroby mogą być niekiedy mylone z symptomami porażenia przez sprawcę cylindrosporiozy. Od wielu lat jednak nie obserwowaliśmy tej choroby w naszym kraju, choć jest ona bardzo powszechna w Skandynawii, Niemczech, Wielkiej Brytanii i we Francji. Z tego też powodu, zwłaszcza przy łagodnym przebiegu zimy i dużej wilgotności wiosną, można by się cylindrosporiozy spodziewać na plantacjach rzepaku. Pierwsze objawy da się zauważyć na liściach, gdzie pojawiają się plamy w postaci koncentrycznie ułożonych, białych skupisk zarodnikowania konidialnego. W miarę rozwoju infekcji kutikula liści pęka, liść ulega deformacji, a następnie zamiera. Na łodygach występują początkowo szare plamy z czarnymi cętkami na obwodzie, później widoczne są podłużne, jasnobrunatne plamy o popękanej powierzchni z ciemną obwódką. Na łodygach choroba mylona jest niekiedy z objawami suchej zgnilizny kapustnych, szarej pleśni lub otarciami mechanicznymi np. przez belkę opryskiwacza. Plamy i uszkodzenia związane z wiosennym nawożeniem mogą być też niekiedy mylnie uważane za objawy cylindrosporiozy. Wczesną wiosną, kiedy cały potencjał roślin powinien być skierowany na regenerację części nadziemnej, następnie na intensywne procesy fotosyntezy i rozwój części generatywnej, mogą to zakłócić również sprawcy innych chorób, w tym czerni krzyżowych, szarej pleśni, a przede wszystkim suchej zgnilizny kapustnych. Potrzebują one jednak do rozwoju podwyższonej wilgotności, a więc deszczu, porannej rosy, mgły itp. Wiosną źródłem infekcji są porażone rośliny, resztki pożniwne, sąsiednie plantacje roślin kapustowatych, samosiewy rzepaku lub chwasty. Jeżeli na liściach właściwych rzepaku występują owalne, brunatne, nieco zagłębione plamy z żółtą obwódką, to mamy do czynienia z czernią krzyżowych. W środku plam występują często koncentryczne, jasne strefy na przemian z ciemnymi. Następnie plamy zlewają się, liście wcześnie żółkną i zamierają. Szara pleśń występuje bardzo powszechnie na wielu roślinach rolniczych i nie tylko. Sprawca choroby poraża Plantatorzy, którzy jesienią zastosowali fungicyd o działaniu regulatorów wzrostu, raczej nie muszą się, w tym kontekście, martwić o los plantacji. 5 PRODUKCJA ROŚLINNA

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwNTg=