59

Podważenie WPR i Zielonego Ładu Przyjęcie umowy w obecnym kształcie stanowi akt wewnętrznej sprzeczności w polityce Unii Euro- pejskiej. Z jednej strony, Wspólna Polityka Rolna (WPR) i strategia Zielonego Ładu nakładają na eu- ropejskich, w tym polskich, rolników coraz bardziej ambitne cele środowiskowo-klimatyczne, zmu- szając ich do ponoszenia wyższych kosztów (np. w zakresie bioróżnorodności, ograniczenia chemii i dobrostanu zwierząt). Z drugiej strony, umowa Mercosur celowo otwiera rynek na produkty wy- twarzane bez tych kosztownych rygorów. Oznacza to, że Komisja Europejska tworzy system, w którym premiowany jest import niestandardowy i tani, który nie ponosi kosztów regulacyjnych, pod- czas gdy wysoko regulowani producenci są spycha- ni na margines. W konsekwencji, umowa nie tylko uderza w ekonomię gospodarstw, ale także podwa- ża całą logikę unijnej polityki rolnej i klimatycznej, destabilizując jednocześnie europejski rynek żyw- ności. Iluzja Ochrony – krytyczna ocena „Hamulca Bez- pieczeństwa” W odpowiedzi na powszechne obawy i protesty rolników, KE zaproponowała szereg mechanizmów ochronnych, nazywanych „hamulcem bezpieczeń- stwa”, mających rzekomo chronić unijne rynki przed nadmiernym importem. Sektor rolniczy i polskie MRiRW oceniają jednak te mechanizmy jako iluzo- ryczne i nieskuteczne. Propozycje Komisji Europejskiej KE zaproponowała rozporządzenie wzmacniające ochronę rolników w kontekście umowy, obejmują- ce produkty wrażliwe takie jak wołowina, drób, ryż, miód, jaja, czosnek, etanol i cukier. W przypadku wzrostu importu lub spadku cen możliwe jest szyb- kie uruchomienie działań, w tym tymczasowe wy- cofanie preferencji taryfowych. Proponowane zabezpieczenia obejmują: •Wzmocniony monitoring: Systematyczne, pół- roczne raporty na temat wpływu importu na ryn- ki UE, w tym na sytuację w poszczególnych pań- stwach członkowskich. •Wszczęcie śledztwa: Automatyczne lub na wniosek państwa członkowskiego śledztwo ma być wszczy- nane, gdy nastąpi wykrycie 10-procentowej obniżki ceny lub 10-procentowego zwiększenia wolumenu importu. • Czas reakcji: KE obiecuje, że środki ochronne mogą zostać wprowadzone w ciągu 21 dni od wszczęcia dochodzenia, a ostateczna decyzja ma zapaść mak- symalnie w ciągu czterech miesięcy. Komisarz UE ds. rolnictwa Christophe Hansen za- pewniał, że są to „najostrzejsze zapisy ochronne”, ja- kie kiedykolwiek wprowadzono w umowach handlo- wych, a klauzula po raz pierwszy obejmuje również import realizowany w ramach kontyngentów taryfo- wych. Krytyka nieskuteczności i opóźnienia Polskie MRiRW ostro krytykuje te zapisy, uznając je za niedostosowane do specyficznych warunków sek- tora rolnego i trudne do uruchomienia w praktyce na poziomie Unii. Po pierwsze, choć KE deklaruje szybkość działania, śledztwo trwające 21 dni z możliwością dalszych 4 miesięcy na decyzję, jest okresem zbyt długim w wa- runkach kryzysu cenowego w rolnictwie. Tani import zdąży zdestabilizować lokalne rynki i obniżyć docho- dy rolników do poziomów niezrównoważonych, za- nim jakakolwiek interwencja zostanie wdrożona. Po drugie, analizy prawne wskazują, że mechanizm ochronny jest „bardzo wymagający, brakuje mu pew- ności prawnej i nie jest dostosowany do sektora rol- nego”. W odróżnieniu od innych umów handlowych UE (np. z Japonią czy Koreą) lub innych sektorów (np. motoryzacji), w przypadku rolnictwa brakuje ela- stycznych lub quasi-automatycznych klauzul ochron- nych. Aby klauzula została uruchomiona, z reguły konieczne jest udowodnienie „poważnej szkody” lub jej groźby w odnośnych sektorach, co jest procesem administracyjnym i politycznym o znacznym stopniu trudności. Zabezpieczenie zamiast bariery Sposób, w jaki klauzula ochronna została wprowadzo- na i skonstruowana, pozwala na postawienie tezy, że Polska na rozdrożu – konsekwencje ekonomiczne i polityczne dla rolnictwa Jeśli umowa UE-Mercosur wejdzie w życie w obec- nym kształcie, polski sektor rolny, zwłaszcza w za- kresie mięsa drobiowego, wołowiny i cukru, będzie zmagał się z długotrwałym i niszczącym spadkiem cen. Ryzyko wypierania producentów i destabilizacja wsi Wobec cen wejściowych niższych o 40–60%, pol- scy producenci stoją na straconej pozycji. Przyjęcie umowy, w połączeniu z wcześniejszym, niekontro- lowanym napływem produktów rolnych z Ukrainy, może doprowadzić do systemowego wypierania polskich produktów rolno-spożywczych z rynków UE. Chociaż zwolennicy umowy wskazują, że umożliwi ona tańszy import niektórych surowców (np. pasz białkowych), obniżając koszty dla polskiego prze- mysłu przetwórczego, jest to argument krótko- wzroczny. Tańsze surowce z Mercosuru wchodzą w bezpośrednią konkurencję z produkcją podstawo- wą w Polsce (np. zbożami), jednocześnie zmusza- jąc przetwórców do rezygnacji z droższych, lokalnie produkowanych surowców na rzecz tańszych im- portowanych. Dodatkowo, umowa eliminuje system cen wejścia dla owoców cytrusowych z Mercosuru, co stano- wi precedens i może w przyszłości stanowić zagro- żenie dla szerzej rozumianego polskiego sektora ogrodniczego, który obecnie jest chroniony przed importem po niskich cenach (np. pomidory, ogórki, jabłka). Polityczna walka o blokadę umowy Umowa Mercosur, aby weszła w życie, wymaga zgody Parlamentu Europejskiego oraz co najmniej 15 państw członkowskich w Radzie UE.1 Kluczowe jest stworzenie mniejszości blokującej, co wymaga sprzeciwu co najmniej czterech stolic. Polska i Francja mają jednolite stanowisko sprze- ciwu i aktywnie poszukują sojuszników. Jednakże, najsilniejsze gospodarki (Niemcy, Hiszpania, Wło- chy) popierają umowę, widząc w niej strategiczne ko- rzyści dla swoich sektorów przemysłowych. Zarówno były, jak i obecny rząd w Polsce podkreślali, że nie godzą się na wejście umowy w proponowanym kształcie. W związku z tym, polityczna mobilizacja rol- ników w całej Europie, o którą apelował były minister rolnictwa Robert Telus, jest postrzegana jako niezbęd- na, by zablokować porozumienie, które określił mia- nem „rolniczego Nord Stream 2”. Konsekwencje społeczno-ekonomiczne (Ukryty Koszt Umowy) Umowa UE-Mercosur nie jest wyłącznie problemem ekonomicznym; wiąże się ona z ogromnymi kosztami społecznymi. Choć rolnictwo w Polsce generuje jedy- nie 3% PKB, to jednocześnie zatrudnia aż 8.5% popu- lacji. Wypieranie producentów z kluczowych sektorów (dro- biu, wołowiny, cukru) w wyniku nierównej konkurencji doprowadzi do masowej utraty dochodów, a w dłuż- szej perspektywie – do bezrobocia strukturalnego i destabilizacji społecznej na terenach wiejskich. Upa- dek opłacalności produkcji sprawi, że młode pokole- nia rolników zrezygnują z kontynuacji działalności, co zagrozi bezpieczeństwu żywnościowemu kraju i całej Unii, jeśli nie uda się zatrzymać młodych w rolnictwie. Choć niektórzy analitycy sugerują, że uwolniony ka- pitał ludzki mógłby zostać przekierowany do bardziej produktywnych sektorów, taki argument pomija dra- matyczne koszty transformacji społecznej i brak alter- natywnych miejsc pracy na obszarach wiejskich. Kosz- ty społeczne i demograficzne destabilizacji polskiej wsi mogą z łatwością przewyższyć deklarowane korzyści płynące ze wzrostu eksportu przemysłowego. Podsumowanie i rekomendacje: Czas na decydujący sprzeciw Analiza warunków wejścia w życie umowy handlowej UE-Mercosur wskazuje, że porozumienie to, choć stra- tegicznie korzystne dla europejskiego przemysłu, sta- nowi poważne i egzystencjalne zagrożenie dla polskie- go rolnictwa. Główne punkty zagrożenia obejmują: • Dumping Kosztowy: Konkurencja z produktami PRODUKCJA ROŚLINNA NUMER 59 PRODUKCJA ROŚLINNA NUMER 59 8. AgroNews .com.pl AgroNews .com.pl 9.

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwNTg=