Zgodnie z prognozą USDA z 12 września br. światowa produkcja nasion i owoców najważniejszych roślin oleistych w sezonie 23/24 zwiększy się do 660,9 mln t wobec 629,7 mln t w sezonie 22/23 (+5,0%), co będzie przede wszystkim efektem wyższych zbiorów soi (+8,4%) i ziaren słonecznika (+6,5%). A na jakie ceny do końca roku możemy liczyć za rzepak?
Wyższe zbiory soi wynikać będą ze zwiększenia jej produkcji w Argentynie (+92,0% – powrót zbiorów do poziomów zgodnych ze średnią wieloletnią po dotkliwej suszy odnotowanej w sezonie 22/23) i w Brazylii (+4,5% – wzrost wspierany przez systematycznie powiększającą się powierzchnię zasiewów). Z kolei wyższa produkcja ziaren słonecznika będzie wynikać z ich większych zbiorów w UE (+15,7% – skutek rosnącej powierzchni zasiewów słonecznika w UE, w szczególności w Rumunii i na Węgrzech w warunkach zmniejszonego eksportu z Ukrainy) oraz w Rosji (+7,7% – efekt większej powierzchni zasiewów oraz nieznacznie wyższych plonów).
Wyraźna odbudowa światowych zapasów roślin oleistych
Zgodnie z prognozą USDA globalne zużycie nasion i owoców roślin oleistych w sezonie 23/24 zwiększy się do 642,7 mln t wobec 622,2 mln t w sezonie 22/23 (+3,3%). W kierunku wzrostu zużycia roślin oleistych oddziaływać będą ich relatywnie niskie ceny w połączeniu ze zwiększoną dostępnością. Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym wzrostowi zużycia roślin oleistych jest ich zwiększone wykorzystanie do produkcji biopaliw z uwagi na rosnące w ostatnich miesiącach ceny ropy naftowej. W warunkach wyższej produkcji roślin oleistych od ich zużycia w sezonie 23/24 prognozowany jest wzrost ich światowych zapasów do 135,6 mln t wobec 121,6 mln t w sezonie 22/23. W konsekwencji wskaźnik zapasy końcowe/zużycie wzrośnie do 21,1% wobec 19,5%, osiągając najwyższą wartość od sezonu 18/19.
El Niño ograniczy zbiory rzepaku w Australii
Zgodnie z szacunkami USDA produkcja rzepaku w sezonie 23/24 zmniejszy się do 85,2 mln t wobec 88,6 mln t w sezonie 22/23 (-3,8%). Spadek produkcji rzepaku wynikać będzie przede wszystkim z jego niższych zbiorów w Australii (-38,4% – negatywny efekt zjawiska El Niño). Światowe zużycie rzepaku w sezonie 23/24 zwiększy się do 85,6 mln t wobec 84,9 mln t w sezonie 22/23 (+0,9%), do czego przyczynią się jego relatywnie niskie ceny. W warunkach produkcji wyższej od zużycia w sezonie 23/24 dojdzie do spadku światowych zapasów rzepaku do 6,1 mln t wobec 7,5 mln t w sezonie 22/23 (-18,9%). W efekcie wskaźnik zapasy końcowe/zużycie zmniejszy się do 7,1% wobec 8,9%, sygnalizując ponowne pogorszenie sytuacji popytowo-podażowej na rynku rzepaku.
Jakie ceny rzepaku w kolejnych kwartałach?
„Uważamy, że mimo prognozowanego spadku zapasów rzepaku, wzrost jego cen ograniczany będzie przez odbudowę światowych zapasów pozostałych roślin oleistych, w szczególności soi i ziaren słonecznika. W efekcie prognozujemy, że w najbliższych kwartałach ceny rzepaku będą kształtować się w łagodnym trendzie wzrostowym. Prognozujemy, że na koniec 2023 r. wyniosą one ok. 1800 zł/t i ok. 2200 zł/t na koniec 2024 r. Głównymi czynnikami ryzyka dla naszej prognozy jest kształtowanie się warunków agrometeorologicznych wśród kluczowych producentów roślin oleistych” – podają analitycy Credit Agricole.
Źródło: Credit Agricole