W Luxemburgu odbyło się nadzwyczajne posiedzenie ministrów rolnictwa unijnych krajów, podczas którego Komisja Europejska poinformowała o przyznaniu wsparcia dla producentów rolnych zmagających się z trudną sytuacją.
Polska zabiegała o to, by Bruksela przy podziale środków wzięła pod uwagę straty spowodowane przez suszę w naszym kraju. Minister rolnictwa Marek Sawicki opublikował nawet na Twitterze zdjęcie z posiedzenia z wymowną adnotacją "Walczymy o pieniądze dla polskich rolników". Ale niestety, nie udało się wywalczyć tyle, ile oczekiwaliby polscy rolnicy.
Komisja Europejska przeznaczyła na pomoc bezpośrednią dla rolników 420 mln euro, ale z tego Polsce przypadnie tylko 28,95 mln euro. Czyli dwa razy mniej niż Niemcom czy Francji.
– Wprawdzie tylko cztery państwa otrzymały większe fundusze, ale naszym zdaniem nie rozwiązuje to problemu polskich rolników – czytamy w komunikacie polskiego resortu rolnictwa.
Z kolei minister rolnictwa Marek Sawicki uważa, że "wsparcie dla rolników poszkodowanych przez suszę powinno powiększyć narodową kopertę pomocy dla Polski i pozostałych państw, które ucierpiały przez tę klęskę żywiołową".
Wsparcie dla sektora mleka i wieprzowiny
KE przeznaczyła także 80 mln euro na wsparcie dla producentów mleka i wieprzowiny w krajach unijnych. Podniesione zostały stawki w mechanizmie prywatnego przechowalnictwa oraz wydłużone terminy funkcjonowania tego mechanizmu pomocy.
Poza tym Bruksela wyraziła zgodę na przyspieszenie wypłat bezpośrednich z grudnia na październik.
Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. Twitter/Martek Sawicki