Zbliża się zima. To czas, gdy wilki w poszukiwaniu pożywienia, podchodzą do zagród. Tylko w ostatnich dwóch miesiącach pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie odnotowali blisko 30 przypadków zagryzienia zwierząt hodowlanych przez wilki na terenie powiatów ostrołęckiego i przasnyskiego.
Ofiarą drapieżników padły głównie krowy, ale w pojedynczych przypadkach zgłoszenia dotyczyły także jeleni hodowlanych.
RDOŚ przypomina, że to na właścicielu zwierząt ciąży obowiązek zabezpieczenia ich przed atakiem drapieżników. Dyrekcja radzi, by ograniczyć czas przebywania bydła na pastwiskach do końca okresu wypasu do godzin 8.00 – 17.00.
– Warto także stosować fladry, pastuchy elektryczne lub ogrodzenia – wylicza RDOŚ.
I przypomina, że za szkody wyrządzone przez wilki m.in. w pogłowiu zwierząt gospodarskich przysługuje odszkodowanie. Jednak pozostawienie zwierząt bez bezpośredniej opieki na pastwisku od zachodu do wschodu słońca wyklucza możliwość wypłaty odszkodowania.
W przypadku zagryzienia zwierząt hodowlanych przez wilki konieczne jest zabezpieczenie martwego bydła i wszelkich śladów zdarzenia oraz kontakt z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska i lekarzem weterynarii. Nie wolno nam uprzątnąć zagryzionego zwierzęcia przed przybyciem komisji szacującej szkodę.
oprac. Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot.