Ceny ziemniaków utrzymują się na poziomie znacznie wyższym od ubiegłorocznego i mogą jeszcze wzrosnąć – prognozuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Rosnące ceny ziemniaków w okresie wykopków należą do rzadkości.
– Dzieje się tak, ponieważ rynek dyskontuje płynące z całej Europy informacje o bardzo słabych zbiorach ziemniaków w tym roku – wyjaśnia Wiesław Dzwonkowski z IERiGŻ.
Z raportu IERiGŻ wynika, że na rynku dominują ziemniaki o drobnych bulwach poniżej 50 mm. Ci, którzy mają większe i dobrej jakości ziemniaki, podnoszą ich ceny.
– Wzrost cen może spowodować spadek popytu, ale producenci wstrzymują się jednak ze sprzedażą, licząc na duże zwyżki zimą i wiosną. Jednak są kupcy na ziemniaki, w tym również importerzy z Węgier i Rumunii, którzy akceptują i te wyższe ceny. Tradycyjnie utrzymuje się także eksport do Mołdawii – wyjaśnia Dzwonkowski.
Ceny ziemniaków
Ceny ziemniaków w Polsce w dużym hurcie w Polsce wahają się od 0,50 do 0,65 zł/kg. Chociaż, jak zaznacza Dzwonkowski, są też oferty na poziomie 0,46 zł/kg (w okolicach Sieradza).
Z kolei sieci handlowe za ziemniaki płacą ok. 0,70 zł/kg.
A jakie są ceny na rynkach hurtowych?
– Średni poziom cen na rynkach hurtowych ziemniaków w pierwszym tygodniu października wyniósł 0,78 zł/kg i był o ponad 60 proc. wyższy w porównaniu z analogicznym okresem w dwóch poprzednich latach, ale w odniesieniu do początku października 2015 r. były to poziom wyższy jedynie o 5 proc. – wyjaśnia Dzwonkowski.
W Broniszach ceny ziemniaków na początku października wynosiły 0,80-1,00 zł/kg, w Łodzi 0,53-0,87 zł/kg, w Poznaniu 0,67-0,93 zł/kg, w Lublinie 0,80-0,90 zł/kg, w Rzeszowie i we Wrocławiu 0,60-0,80 zł/kg.
– W najbliższych tygodniach rynek ziemniaków w Polsce nadal będzie pod presją popytu, co może skutkować dalszym wzrostem cen, który może być złagodzony, jeśli pogoda nadal będzie sprzyjać wykopkom – ocenia Dzwonkowski.
Zbiory ziemniaków
W tym roku rolnicy zbiorą ziemniaki z 300 tys. ha. To aż o 29 tys. ha mniej niż rok temu. GUS ocenia, że plony ziemniaków wyniosą 248 dt/ha i będą niższe o ok. 11 proc. od ubiegłorocznych. Z kolei zbiory mają wynieść ok. 7,4 mln t, czyli o 19 proc. mniej niż w 2017 r.
Redakcja Agronews, na podst. IERiGŻ, GUS, fot. flickr.com