Jest dopiero połowa lutego, ale aura za oknem iście wiosenna. Słupki termometrów w Polsce od kilku dni pokazują wartości powyżej 10 stopni C. I wszystko wskazuje na to, że tak będzie przez najbliższe trzy tygodnie. Niestety, taka pogoda o tej porze roku nie sprzyja oziminom, które miejscami wznowiły wegetację. Jeśli pojawi się mróz, rozhartowane rośliny nie przetrwają.
Długotrwale utrzymujące się dodatnie temperatury w lutym to spore niebezpieczeństwo dla ozimin. Meteorolodzy przewidują, że w ciągu najbliższych trzech tygodni słupki termometrów wskażą nawet 10 stopni Celsjusza.
Niestety, dłuższe ocieplenie może być sygnałem dla niektórych gatunków zbóż do wznowienia wegetacji. Zresztą na niektórych plantacjach już można zauważyć pierwsze przyrosty.
– Sprawdziłem w kilku miejscach na swoim polu, i okazuje się, że pszenica poczuła wiosnę i wznawia wegetację, o czym świadczą białe przyrosty korzeni – mówi w rozmowie z nami pan Jarosław spod Płocka.
Rolnik obawia się, że jeśli pojawią się gwałtowne mrozy na polach mogą wystąpić poważne uszkodzenia.
– Największe zagrożenie stanowią teraz ewentualne przymrozki. Jeśli spełnią się przepowiednie synoptyków, i w nocy pojawią się temperatury ok. – 7 stopni C, wówczas roślinom grozi wypadnięcie. Obawiam się takiego scenariusza, zwłaszcza że dawno nie było tak wysokich temperatur w lutym – przyznaje w rozmowie z nami Krzysztof Bojar, wiceprezes Krajowej Federacji Producentów Zbóż.
Kamila Szałaj