KIPDiP o zniesieniu zakazu: drób i tak trafiał do Chin

Chiny zniosły zakaz importu polskiego drobiu, który obowiązywał od grudnia ubiegłego roku w związku z ptasią grypą. To olbrzymia szansa dla polskich ekporterów. Ale, zdaniem ekspertów, skutki uchylenia zakazu będą widoczne dopiero za jakiś czas.
 

rolnik, rolnictwo, portal rolny, KIPDiP, drób, eksport drobiu, Chiny

Oficjalne zniesienie obostrzeń dla wywozu mięsa drobiowego z Polski do Chin powinno doprowadzić do istotnego wzrostu eksportu do tego kraju, ale w długim terminie. W krótszym okresie czasu nie powinniśmy spodziewać się przełomu – wynika z prognoz Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.

Mimo zakazu polski drób trafiał do Chin 

W kontekście decyzji władz chińskich o otwarciu rynku na polski eksport drobiu  ciekawostką jest to, że sprzedaż mięsa z Unii Europejskiej do Chin, w tym z Polski, była i jest prowadzona cały czas, pomimo zakazów.

– Oficjalna zgoda władz chińskich z pewnością zwiększy polski eksport do tego kraju. Uważamy jednak, że będzie to miało przede wszystkim znaczenie w dłuższym okresie czasu. Sądzimy, że w krótkim, rocznym horyzoncie, dzięki otwarciu  rynku chińskiego, cały polski wolumen eksportu mięsa drobiowego zwiększy się tylko o około 10 tys. ton czyli o jakiś  jeden procent naszego wywozu ogółem – uważa Mariusz Szymyślik z Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.

Szymyślik tłumaczy, że oprócz niewielkich bezpośrednich dostaw, mięso z Polski i innych unijnych krajów trafia do Chin poprzez reeksport z Hongkongu. W związku z tym część przesyłek, które przed zakazami były kierowane bezpośrednio do chińskich odbiorców, w bieżącym roku trafiała najpierw do Hongkongu. Dowodem na taki stan rzeczy są – według dyrektora KIPDiP – choćby statystyki handlowe, zgodnie z którymi łączny eksport do Chin i Hongkongu, po dziewięciu miesiącach 2016 roku wyniósł około 23 tys. ton, a w takim samym okresie tego roku  osiągnął już 27 tys. ton dla samego tylko Hongkongu.


Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz zwraca również uwagę na to, że polski i europejski handel z Chinami, choć w niewielkim zakresie, to jednak odbywa się także bezpośrednio, pomimo zakazów. W zeszłym roku, przed wprowadzeniem ograniczeń eksportowych, sprzedaż mięsa drobiowego z Polski do Chin wyniosła 15,6 tys. ton. W tym roku, do końca września, sprzedano z naszego kraju do Chin niespełna 600 ton mięsa drobiowego. W tegorocznych dostawach na rynek chiński wyprzedziły nas Francja, Wielka Brytania, Holandia oraz Szwecja. Łącznie, w tym roku z objętej zakazami Unii Europejskiej do Chin trafiło 4 tys. 300 ton drobiu. Było to jednak prawie ośmiokrotnie mniej niż w 2016 roku, kiedy to Polska posiadała oficjalną zgodę na eksport drobiu na teren Chin.

Redakcja AgroNews, fot. flickr.com/Spelolog

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ceny mleka spadają. Gdzie płacą najwięcej?

Według Głównego Urzędu Statystycznego cena skupu mleka w marcu 2024 r. wyniosła 205,04  zł /1 hl i była niższa o 7,9%  niż w marcu...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics