Jak uniknąć strat przy przewozie płodów rolnych?

Uszkodzenia płodów rolnych podczas ich załadunku, przewozu oraz rozładunku wykonanego przez nierzetelną firmę transportową może nas kosztować nie tylko opinię nieprofesjonalnego dostawcy, ale co równie ważne, utratę znacznych korzyści finansowych. Jak tego uniknąć?

rolnik, rolnictwo, portal rolny, ASAP, transport, Polskie Stowarzyszenie Rolnictwa Zrównoważonego, Sobanscy

Ile mogę stracić?

Szkody wynikające z nieodpowiednich warunków załadunku płodów rolnych, ich przewozu i rozładunku mogą wynieść nawet 20%. Potrącenia związane z uszkodzeniami towaru bywają więc bardzo uciążliwe dla kieszeni rolników i nierzadko są źródłem nieporozumień między dostawcą a firmą przetwórczą. To sytuacja tak naprawdę niekomfortowa dla obu stron transakcji. Rolnik traci część oczekiwanego przychodu i opinię rzetelnego dostawcy, natomiast odbiorca, część surowca, konieczną do wykonania założonego planu produkcji i zapewnienia odpowiedniej jakości produktu finalnego. Warto więc pomyśleć o dobrym przewoźniku, który w odpowiedni sposób zadba o nasz towar.

„Łatwo powiedzieć, trudniej zapłacić” – może odpowiedzieć niejeden producent rolny, bo to głównie niższa cena za transport decyduje dziś o wyborze przewoźnika. I nic w tym dziwnego, ponieważ koszty transportu są z reguły bardzo poważnym wydatkiem. Jednak czy „tańsza” oferta jest rzeczywiście tą tańszą i bardziej dla nas opłacalną? Mając na uwadze ryzyko wspomnianych nawet 20 proc. straty z tytułu uszkodzeń towaru, warto sprawdzić, czy niska cena rzeczywiście gwarantuje nam odpowiedni poziom usługi przewozu.

Pamiętajmy też o tym, że budując własną przewagę konkurencyjną i opinię solidnego dostawcy, nie możemy pozwolić sobie na dostarczenie uszkodzonego surowca. Narażamy się wtedy na ryzyko utraconych korzyści w postaci stałej współpracy z przetwórcą, czy kontraktów z innymi kontrahentami w przyszłości. Zastanówmy się zatem, jakie czynniki decydują o cenie za transport płodów rolnych i czego powinniśmy wymagać od naszego przewoźnika.

Za co płacę…

O tym, jakie czynniki decydują o cenie jednostkowej za kilometr przejazdu oraz co powinniśmy sprawdzić zanim wybierzemy optymalną dla siebie ofertę przewozową, zapytaliśmy pana Grzegorza Sobańskiego, Dyrektora Zarządzającego w firmie transportowej Sobanscy. 

Za co więc płacimy firmie przewozowej?

Oto najważniejsze czynniki kształtujące wysokość oferty przewoźnika:

  • rodzaj i funkcje naczep

  •  jakość taboru przewoźnika

  •  koszty związane z utrzymaniem dyspozycyjności taboru

  •  usługi około przewozowe typu załadunek i rozładunek przez kierowcę pojazdu.

„O bezpieczeństwie i utrzymaniu jakości przewożonych produktów rolnych decyduje przede wszystkim rodzaj naczep wykorzystanych do transportu. Zwykłe wywrotki sprawdzają się z reguły przy krótkich trasach i przewozie mało podatnych na uszkodzenia płodów rolnych. Są też one z pewnością tańsze od profesjonalnych naczep, dlatego rolnicy często się na nie decydują. Jednak nie są one najlepszym rozwiązaniem do transportu warzyw i owoców, ponieważ nie gwarantują ostrożności przy załadunku i rozładunku tego wrażliwego surowca. Ich konstrukcja i budulec nie zapewniają również odpowiednich warunków atmosferycznych w trakcie przewozu, koniecznych do zachowania odpowiedniej jakości towaru, zwłaszcza przy długich trasach. Warto więc zapytać przewoźnika o to, jaki rodzaj naczepy sprawdzi się przy przewozie naszego towaru oraz w jaki sposób i przy użyciu jakiego sprzętu, będzie on załadowany oraz rozładowany” – mówi pan Grzegorz Sobański.

Bezpieczeństwo przewozu płodów rolnych zależy również od jakości taboru przewoźnika, czyli jego wieku i sprawności. Utrzymanie niskiego wieku taboru z pewnością ma swoje odzwierciedlenie w wyższej cenie oferty transportowej, ale gwarantuje jego sprawność i niezawodność. To ważna cecha, która decyduje o tym, czy towar dojeżdża bezpiecznie na miejsce dostawy, czy jest na czas i czy nadal, po wielu kilometrach przeprawy, zachowuje wymaganą przez odbiorcę jakość. Niezawodność kosztuje, zawodność jednak z reguły jeszcze więcej.

„Wysyłając płody rolne w odległe miejsca, zwłaszcza za granicę, warto upewnić się, czy firma transportowa zadbała o odpowiednią pomoc dla swojego taboru w nagłych wypadkach, w postaci serwisu i ubezpieczenia. Takie wypadki mogą znacząco opóźnić dostawę towaru, dlatego możliwość błyskawicznej interwencji jest często na wagę złota. Każda bowiem kolejna godzina w drodze może decydować o obniżeniu jakości przewożonego surowca i wywiązaniu się rolnika lub nie, z terminowej realizacji kontraktu” – mówi pan Sobański.

Duży udział w cenie oferty przewozowej mają też usługi około transportowe, czyli załadunek i rozładunek towaru przez przewoźnika. Taka usługa pozwala rolnikowi oszczędzić koszty osobowe, czas pracy oddelegowanego do tej czynności pracownika i konieczność organizacji odpowiedniego sprzętu do załadunku. Firmy przewozowe oferujące takie usługi nie tylko dysponują właściwym sprzętem, ale też szkolą swoich pracowników pod kątem staranności i ostrożności w załadunku oraz rozładunku płodów rolnych. Wybierając ofertę transportową upewnijmy się, że nasz towar będzie bezpieczny w rękach wskazanego przewoźnika. Zapytajmy o to, co dokładnie kryje się za taką, a nie inną ceną, aby móc wybrać najbardziej optymalną ofertę.

Opracowanie: Polskie Stowarzyszenie Rolnictwa Zrównoważonego ASAP przy współpracy z firmą transportową Sobanscy, Wielka Wieś (pomorskie).

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Rolnicy poszkodowani przez powódź dostaną pomoc. Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie

Rada Ministrów przyjęła dziś rozporządzenie umożliwiające Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) udzielanie pomocy rolnikom poszkodowanym w wyniku powodzi. Biura powiatowe ARiMR będą przyjmować...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics