Niskie temperatury oraz intensywne opady na południu Europy oraz długa zima na północy kontynentu zaszkodziła produkcji warzyw w wielu krajach – poinformowało Europejskie Stowarzyszenie Przetwórców Owoców i Warzyw (PROFEL). Polska może wykorzystać tę sytuację na swoją korzyść – czytamy w Rzeczpospolitej.
Problem dotyczy głównie zielonego groszku – zwraca uwagę Zespół Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych (Fammu/FAPA). Jego uprawy ucierpiały w Hiszpanii, Portugalii oraz na Węgrzech. PROFEL podaje także, że przez silne opady o około 60 proc. spadły zbiory szpinaku w Hiszpanii, a jego zbiory we Francji, Belgii, Holandii, czy Niemczech – według danych na połowę maja – opóźnione były o ponad 25 dni.
![\"\"](\"/wp-content/uploads/files/Image/owoce_warzywa/632x280warzywa1059132_76962046.jpg\")
Zdaniem europejskich przetwórców pomału zaczyna brakować zapasów z ubiegłorocznych zbiorów, a widoki na bieżący sezon nie wyglądają zbyt optymistycznie – informuje Fammu/FAPA. Już w 2012 roku ilości warzyw skierowanych do przetwórstwa była w Europie niższa niż rok wcześniej. W ślad za tym zmalała produkcja przetworów w puszkach i mrożonek.
Czytaj także:
Eksporterzy owoców i warzyw powinni o tym wiedzieć
Warzywa z ubiegłorocznej produkcji w górę
Polskie mrożonki mają wzięcie
– Z informacji PROFEL wynika, że w krajach Unii, takich jak Belgia czy też Francja mogą wystąpić opóźnienia w zbiorach warzyw, mogące negatywnie wpływać na wysokość zbiorów, a w konsekwencji ich wielkości produkcji przetworów. Może odbić się to na wzroście popytu na przetwory, w tym również mrożone warzywa z Polski – mówi „Rz" Mariusz Dziwulski, ekonomista Banku BGŻ. – Niemniej, według GUS również w Polsce relatywnie długa zima oraz nadmiar wilgoci, także potopienia w okresie późniejszym wpłynęły na opóźnienie siewów warzyw gruntowych na przeważającym obszarze kraju. Jednakże na tym etapie trudno jest wyrokować o ostatecznej wielkości zbiorów, gdyż w dużym stopniu uzależnione będą od dalszej przebiegu pogody. Będzie to też miało wpływ na wielkość krajowej produkcji przetworów, także mrożonek warzywnych – dodaje.
Dziwulski zwraca uwagę, że dłuższym horyzoncie czasowym produkcja mrożonych warzyw w Polsce rośnie, co spowodowane jest większym popytem w kraju i zagranicą.
– W przeciwieństwie do krajów Unii, w Polsce produkcja mrożonych warzyw w 2012 roku zwiększyła się. Według danych GUS w przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej 50 osób ukształtowała się na rekordowym, biorąc pod uwagę te podmioty, poziomie 566 tys. ton, co oznaczało wzrost o 9,5 proc. w porównaniu do 2011 roku – mówi ekonomista BGŻ. – Przy spadku produkcji w Unii był to czynnik sprzyjający wzrostowi eksportu mrożonek z Polski – dodaje.
W 2012 roku eksport mrożonek warzywnych zwiększył się on o ponad 14 proc., a jego wartość o niemal 3 proc. w stosunku roku poprzedniego – podaje gazeta.
Kapusta i pomidory motorem eksportu
Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej podał, że tylko w lutym 2013 r. eksport warzyw świeżych z Polski wyniósł 38,3 tys. ton, a jego wartość sięgnęła 14,2 mln EUR. W porównaniu do lutego 2012 r. to odpowiednio 21 i 25 proc. więcej.
„Na wzrost eksportu wszystkich podstawowych gatunków warzyw wpłynęła wyższa sprzedaż: kapusty (o 86 proc.), pomidorów (o 79proc.) i ogórków (o 61 proc.). Obniżyła się natomiast sprzedaż marchwi (o 9 proc.), kalafiorów i cebuli – czytamy w raporcie IERiGŻ.
Eksport przetworów mrożonych zwiększył się w lutym o 10 proc. w ujęciu ilościowym oraz o 22 proc. w ujęciu wartościowym.
Źródło: „Rzeczpospolita”
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu
