Gazeta Agronews Nr.20

wyposażone w przedni TUZ. Z kolei przedni WOM kosztuje 9,1 tys. zł. Spore zainteresowanie budziły też kombajny firmy Claas , a szczególnie model Lexion 770. – To kombajn doskonale znany na polskim rynku, zwłaszcza w dużych gospodarstwach. Przeszedł on gruntowną modernizację. Został zmieniony silnik, zwiększyliśmy też pojemność zbiorników ziarna. Ponadto wprowadzono szereg systemów poprawiających wydajność i ułatwiających pracę operatora, m.in . system automatycznej kontroli przepływu materiału i system 4D. Oba te systemy zostały nagrodzone medalami zbliżających się targów Agri Technica – wyjaśnia nam Andrzej Kulczyński, manager ds. produktu. Sporo osób odwiedziło także stoisko John Deere , gdzie zaprazentowano głównie nowości firmy. Kombajny John Deere z serii W i T zostały w dużej mierze przeprojektowane na sezon 2016. Zmieniono wiele podzespołów, aby uzyskać najwyższą wydajność kombajnów wytrząsaczowych w branży. – Połączenie największej powierzchni aktywnej separacji dostępnej na rynku z większą powierzchnią układu czyszczącego pozwoli operatorom zwiększyć wydajność nawet o 15% – mówił Piotr Dziamski, dyrektor marketingu. Najnowsza seria sieczkarni samojezdnych John Deere 8000 , to całkiem nowa generacja maszyn. Nowe modele, wykorzystujące najlepsze cechy popularnej serii 7000, oferują nowoczesną technologię analizy plonów oraz dokumentacji, innowacyjną konstrukcję maszyny i niezawodną pracę i komfort. Dzięki temu maszyny te podnoszą wydajność, jakość kiszonki i oszczędność zbioru na nowy jeszcze wyższy poziom. Spada sprzedaż maszyn Ostatnie miesiące nie rozpieszczały producentów ciągników, bowiem, jak wynika z raportu firmy Martin & Jacob, monitorującej rynek rolniczy, w lipcu zarejestrowano tylko 781 ciągników – o 61 proc. mniej niż w czerwcu i 46 proc. mniej niż rok wcześniej. Ogólnie od początku roku do końca lipca zarejestrowano ponad 8,2 tys. nowych ciągników, podczas gdy w rekordowym 2012 roku było to ponad 19 tys. Spadki sprzedaży są wynikiem kilku czynników. Przede wszystkim pokończyły się działania unijne z PROW 2007-2013, a nowe konkursy dopiero startują. Poza tym na przestrzeni ostatniego półtora roku spadły dochody gospodarstw rolnych, a więc rolnicy nie zawsze mogą pozwolić sobie na inwestycję w nowy sprzęt. Ale branża maszyn z nadzieją spoglądają w przyszłość. A to za sprawą unijnych środków z nowej perspektywy. Producenci ciągników liczą na szybkie uruchomienie programu Modernizacja gospodarstw rolnych, który dofinansowuje zakup nowych maszyn. KAMILA SZAŁAJ REDAKCJA AGRONEWS, FOT. K. SZAŁAJ, M. NOWAK Rolnicy coraz częściej wybierają Kubotę. Zobacz, jakie ciągniki prezentowała firma na Agroshow 37 PRODUKCJA ROŚLINNA

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwNTg=