36
numer 06
prawo
Przy znacznym rozproszeniu polskiego
rolnictwa należy z ogromnym
prawdopodobieństwem założyć,
że organizacje odzysku będą szukały odpadów
opakowaniowych w łatwiejszych miejscach niż
półtora miliona gospodarstw.
– Ze zdziwieniem należy odnotować
zupełną nieznajomość rynku odpadów przez
ministerstwo środowiska
– uważa Michał Fogg,
Dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Ochrony
Roślin
– Ministerstwo środowiska szafuje pojęciem
„Umowa” pomiędzy wprowadzającymi
opakowanie a resortem, które może ułatwić
zbieranie opakowań po pestycydach. Jako
koronny argument podaje się możliwość
negocjowania niższych niż ustawowe
poziomów odzysku. Mamy obawę, iż mimo
najczystszych intencji takie rozwiązanie może
być podejrzewane o korupcjogenność. Umowa
pomiędzy resortem a grupą producentów
opierać się będzie na uznaniowości, czyż nie?
–
mówi Fogg.
Dyrektor PSOR przypomina,
że w przypadku opakowań
po pestycydach producenci
(wprowadzający opakowania)
nie potrzebują umowy, tylko
rozpoznania.
– Od kilku lat odbierane jest 60 procent
opakowań. Według obecnie stosowanych
zasad, opakowania po pestycydach,
które są odpadem niebezpiecznym,
są spalane. Niewielka ilość przeznaczana jest
na paliwo alternatywne. Recykling odpadów
niebezpiecznych nie jest prosty. W Europie,
pod egidą Europejskiego Stowarzyszenia
Ochrony Roślin, prowadzone są intensywne
prace nad badaniem pozostałości pestycydów
w odpadach opakowaniowych oraz nad
praktycznym, bezpiecznym recyklingiem.
Obecnie funkcjonujący system pokrywa
swoim działaniem cały kraj, zaangażowane
są ponad 3 tysiące sklepów oraz
gospodarstw. Uczestniczą i solidarnie
płacą za zbieranie opakowań producenci.
Rolnicy nic nie płacą. Skoro resort
rolnictwa uważa, że kaucja jest kosztem
po stronie rolnika, to pozwalamy
sobie zwrócić uwagę,
że kaucja podlega zwrotowi
po oddaniu pustego
opakowania. A więc
tylko niechlujstwo
rolnika obciąża jego
kieszeń
– uważa Fogg.
Dyrektor PSOR
zauważa,
żedotejporyopakowania
po pestycydach
stanowiły odrębny
strumień
odpadów.
Dlatego
apeluje
do ministerstwa
środowiska,
by
w nowych
przepisach
nadal
Strumień
opakowań po
pestycydach
włączono do
strumienia
innych odpadów
niebezpiecznych,
w których
opakowania po
pestycydach,
zdaniem
ekspertów będą
stanowiły około
20 procent.