Zaprawianie
bulw ziemniaka
–
ochrona ważna
przed sadzeniem
Rynek zapraw nasiennych jest obecnie prężnie
rozwijającą się gałęzią w dziale środków
ochrony roślin (najwidoczniejszy w uprawie zbóż,
ale ziemniak odgrywa tu także znaczącą rolę).
G
łównymi odbiorcami technologii
zaprawiania ziemniaków jest
nadal większość krajów Europy
Zachodniej, Środkowej i Wschodniej (Rosja,
Ukraina, Białoruś) oraz kraje Azji (wzrost
znaczenia upraw ziemniaka w Chinach
i Indiach) i Ameryki. W najbliższych latach
przewiduje się dalszy rozwój nowych metod
zaprawiania i nowych formulacji środków,
szczególnie tych łączonych fungicydowo-
insektycydowych, które w jednym
zabiegu wykazują możliwość walki
z chorobami grzybowymi i uporczywymi
szkodnikami (szkodniki glebowe i stonka).
Nowatorskim rozwiązaniem są badania
nad zaprawami biologicznymi (gdzie
na materiale nasiennym umieszczania się
mikroorganizmy zwalczające patogeny
ziemniaka). Największy sektor zużycia
zapraw obserwuje się w zbożach (aż
100%
wzrost zużycia) oraz następnie
w rzepaku i ziemniakach. Nie jest to może
tani sposób ochrony (ceny zapraw dość
wysokie), ale na pewno efektywny,
wpływający na wysoką jakość produktu
finalnego – bulwy. Dodatkowym kosztem
może być zakup urządzenia zaprawiającego,
choć większość nowoczesnych sadzarek
jest w nie wyposażona. Tendencje
obserwowane w Polsce są zgodne
ze światowymi – zaprawy insektycydowe
i fungicydowe postrzegane są jako
skuteczny, bardziej chroniący środowisko
sposób ochrony rośliny (ze względu na małą
ilość wprowadzanej substancji aktywnej
i cieczy roboczej w przeliczeniu na 1 ha
uprawy). Powodem tego działania jest duży
nacisk od wielu lat kładziony na ochronę
środowiska rolniczego i „piętnujący”
nieuzasadnione zużywanie środków
ochrony roślin (nalistnych i doglebowych)
w Europie i świecie. Nadmierne stosowanie
środków ochronnych powoduje szeroko
idące zmiany w środowisku, przede
Zaprawy
insektycydowe
i fungicydowe
postrzegane są
jako skuteczny,
bardziej chroniący
środowisko
sposób ochrony
rośliny
36
numer 07
produkcja roślinna
