Z
e względu na globalne ocieplenie,
od kilku lat susza daje się we znaki
rolnikom w całej Polsce. Trudno
przeciwstawić się przyrodzie, jednakże
można ograniczyć ujemne skutki jej
działania poprzez stosowanie specjalnych
zabiegów agrotechnicznych czy stosowanie
w uprawach odpowiednich odmian
odpornych na suszę.
Te działania tylko częściowo mogą zmniejszyć
nieuniknione straty. Ważnym instrumentem
w ochronie upraw jest ubezpieczenie
od niszczycielskich skutków suszy.
Susza jest jednym z pięciu ryzyk, które powinny
być obowiązkowo ubezpieczone w ramach
ustawowego obowiązku ubezpieczenia
minimum od jednego ryzyka co najmniej 50%
areału upraw. Tu możemy liczyć na pomoc
Państwa, gdyż od tego roku dofinansuje nam
aż 65% składki.
Wg danych ministerstwa rolnictwa ubezpieczenie
od suszy z roku na roku spada. W 2008 roku było
14 714 polis, w 2014 roku – 85, a w 2015 – 90.
Podobnie spada liczba ubezpieczonych
od skutków powodzi: z 13 729 polis do 321
w 2015 roku. Natomiast ubezpieczenia
od skutków gradu, przymrozków wiosennych
i ujemnych skutków przezimowania, wzrastają
wielokrotnie z poziomu 70 000 polis w 2008
do ponad 370 000 w 2015 roku. Liczba polis
od skutków gradobicia wzrosła w tym roku
prawie do 550 000. (Źródło: uzasadnienie
do Ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach
upraw i zwierząt itd. UA2).
Dlaczego zatem rolnicy nie korzystają z tego
przywileju i nie ubezpieczają masowo tego
pewnego ryzyka, które może wystąpić
z większym prawdopodobieństwem
i na większym areale aniżeli np. grad?
Uregulowania prawne suszy
W artykule 3.1 ustęp 2 pkt 2 .10 ustawy
z dnia 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach
upraw rolnych i zwierząt gospodarskich
(Dz. U. z 2015 r. poz. 577, z późn. Zm.)
czytamy: suszę – oznaczają szkody
spowodowane wystąpieniem w dowolnym
sześciodekadowym okresie od 01 kwietnia
do 30 września spadku klimatycznego bilansu
wodnego poniżej wartości określonej dla
poszczególnych gatunków roślin uprawnych
i gleb. W punkcie czwartym i piątym z tego
UBEZPIECZ SWOJE
UPRAWY - RÓWNIEŻ
OD SUSZY
W ubiegł ym roku jedynie 90 rolników wykupi ło pol isę
na wypadek suszy. Resz ta albo ma naj tańszą pol isę
od skutków gradu, albo nie ma jej wcale.
40
NUMER 23
EKONOMIA