Gazeta AgroNews Nr 19 - page 41

obsługi, w zależności od czynników
agrometeorologicznych i fazy dojrzałości łanu
rzepaku.
Jak zmniejszać straty
Aby zminimalizować straty rzepaku związane
z osypywaniem się nasion na pole, zespół
żniwny kombajnu wyposaża się w wydłużony
stół oraz w pionowy zespół tnący, który pełni
rolę rozdzielacza. Składa się on z zespołu
bezpalcowego, który stanowią dwie listwy
nożowe (kosy), z których jedna może być
napędzana mechanicznie, hydraulicznie lub
elektrycznie. W pierwszym przypadku ruchoma
listwa boczna jest napędzana od głównej listwy
tnącej za pomocą systemu krzywek. Napęd
mechaniczny oprócz wielu zalet takich jak prosta
budowa ma też wady – boczne przyrządy
tnące pracują cały czas, co powoduje ich
szybsze zużycie. Zaletą napędu hydraulicznego
jest również prosta budowa i możliwość
zainstalowania kos bocznych we własnym
zakresie, wadą zaś zwiększone zapotrzebowanie
na ilość zasilającego układ oleju czy większe
ryzyko wystąpienia nieszczelności w hydraulice
kombajnu. Zaletą napędu elektrycznego jest to,
że – zależnie od potrzeby – można go włączać
i wyłączać z kabiny, co zmniejsza zużycie kosy,
która nie musi pracować bez przerwy. Zespół
tnący instalowany jest z prawej strony zespołu
żniwnego w celu rozcięcia wiech rzepaku i tym
samym łatwiejszego oddzielenia ściętych roślin
od łanu. Wpływa to na zmniejszenie strat
nasion i umożliwia pracę kombajnu „w okółkę”.
Zastosowanie przy zbiorze wydłużonego stołu
w zespole żniwnym powoduje odsunięcie
listwy nożowej od przenośnika ślimakowo-
palcowego. Przenośnik ten w typowym
kombajnie zbożowym powoduje
wyrzucanie nasion na pole
w czasie przesuwania ściętych roślin rzepaku
ku środkowi. Przy zastosowaniu wydłużonego
dna proces ten zostaje ograniczony
do minimum, ponadto palce nagarniacza
pracują nad wydłużonym dnem i osypujące
się nasiona opadają do wnętrza zespołu
żniwnego, a nie na pole. Minimalizuje to straty
nasion rzepaku przy podbieraniu łanu. Praca
nagarniacza przyczynia się do wzrostu strat
nasion powodowanych pracą zespołu żniwnego.
Prędkość obwodowa nagarniacza powinna być
ściśle zsynchronizowana z prędkością roboczą
kombajnu. W niektórych przypadkach wskazany
jest nieznaczny wzrost prędkości obwodowej
nagarniacza, jednak nie większy niż 10 proc.
w stosunku do prędkości roboczej kombajnu.
Ma to uzasadnienie przy łanie wyłożonym lub
pochylonym. Usytuowanie nagarniacza podczas
pracy powinno być takie, aby powodował jak
najmniejsze straty przez otrząsanie nasion
z łuszczyn. Dlatego przy zbiorze rzepaku
stojącego prosto nagarniacz powinien być:
– maksymalnie cofnięty, aby nie powodować
spadania nasion przed stół przyrządu
żniwnego,
– podniesiony do takiej wysokości, aby belki
palcowe nagarniacza lekko wchodziły w łan
na niewielką głębokość (ok. 30 cm),
– ustawiony tak, by jego prędkość została
zredukowana do 16-20 obr./min.
Jeżeli zespół żniwny jest wyposażony
w adapter wydłużający podłogę, wówczas
należy nagarniacz ustawić tak, aby jego palce
pochylające rośliny rzepaku znajdowały się
za listwą tnącą. Nie wszystkie zespoły żniwne
mają możliwość przestawienia całych listew
z palcami skierowanymi do góry, a niektóre
Ważnym,
a zarazem
trudnym
zadaniem,
jest właściwe
ustawienie
prędkości
obrotowej
wentylatora
i strumienia
powietrza,
którego zadaniem
jest oddzielenie
drobnych nasion
rzepaku od dużej
ilości łuszczyn
i słomy.
41
PRODUKCJA ROŚLINNA
1...,31,32,33,34,35,36,37,38,39,40 42,43,44
Powered by FlippingBook