Advertisement

Advertisement

BASF zaprezentował nową substancję aktywną. Rewolucja na Dniach Pola w Pągowie

Tegoroczne Dni Pola firmy BASF były okazją do zaprezentowania nowej substancji czynnej Revysol (mefentriflukonazol) z grupy triazoli. Będzie ona składnikiem nowego fungicydu, który trafi do sprzedaży już pod koniec tego roku. Impreza odbyła się pod hasłem: Tworzymy REVYLUCJĘ!

Na pola demonstracyjne BASF do Pągowa (woj. opolskie) przyjechało ponad 350 rolników. Mogli oni zapoznać się najnowszymi rozwiązaniami BASF w ochronie zbóż i rzepaku. Firma zaprezentowała także bogatą kolekcję mieszańcowych odmian rzepaku ozimego z linii InVigor oraz aplikacje wspomagające prace polowe: xarvio Field manager i xarvio Scouting.

Jednak spotkanie poświęcone było przede wszystkim nowej substancji aktywnej z grupy triazoli – Revysol (mefentriflukonazol). Została ona zarejestrowana w lutym 2019 roku, a rejestracja produktu o nią opartego spodziewana jest najpóźniej w czwartym kwartale tego roku. To oznacza, że polscy rolnicy będą mogli zastosować ten preparat w swoich uprawach już od przyszłej wiosny. A póki co mieli możliwość zapoznać się z jego działaniem i zobaczyć doświadczenia rejestracyjne na pągowskich poletkach.

Revysol jest przeznaczony do walki ze sprawcami chorób grzybowych w wielu uprawach. Zwalcza m.in. septoriozę paskowaną liści, rdzę brunatną, rdzę żółtą oraz mączniaka prawdziwego w pszenicy ozimej; rynchosporiozę i ramulariozę w jęczmieniu, a w rzepaku suchą zgniliznę kapustnych w rzepaku.

– Jest to rewolucyjne rozwiązanie. Zapewnia długotrwałą ochronę przed szerokim spektrum chorób, bo łączy się patogenem do 100 razy silniej niż standardowy fungicyd triazolowy. Wynika to ze specyficznych właściwości tej substancji: Revysol potrafi dostosować swoją budowę do patogena, tworząc strukturę haka, dzięki któremu bardzo łatwo wczepia się w patogena. Wykazano to na podstawie doświadczeń – wyjaśniał dr Jarosław Nadziak z BASF.

Revysol można stosować niezależnie od warunków pogodowych. To duże ułatwienie dla rolników. Substancja ta szybko się wchłania i działa w niskich temperaturach – nawet od 5 st. C. Poza tym jest odporna na zmywanie przez deszcz. Dodatkowo w porównaniu z innymi triazolami wykazuje długie działanie w roślinie – nawet do czterech tygodni.

Podczas Dni Pola w Pągowie BASF zaprezentował także nową zaprawę zbożową – Kinto Plus. To ulepszona wersja znanej już polskim rolnikom zaprawy Kinto Duo.

Kinto Plus zawiera unikalne połączenie trzech substancji aktywnych: Xemium, tritikonazol i fludioksonil. Cechuje ją lepsza sypkość i wybarwienie oraz mniejsze pylenie.

– Kolejna rzeczą, która wyróżnia tę zaprawę jest nieporównywalny do innych zapraw wpływ na rozwój systemu korzeniowego. Będzie to zaprawa szeroko dostępna na rynku, do kupienia zarówno jako zaprawa fizyczna, jak i na materiale siewnym. Nasi partnerzy nasienni będą zaprawiać nasiona tym produktem wraz Systivą – bezopryskowym fungicydem – mówił Rafał Maras z BASF.

Spore zainteresowanie rolników wzbudziła także oferta nasion rzepaku. W ubiegłym roku BASF przejął od Bayera biznes nasienny i rozwija go pod marką InVigor. Na pągowskich poletkach zaprezentowano m.in. zarejestrowany w tym roku mieszańcowy rzepak ozimy – 1188. Ta wcześniejsza od innych odmiana uzupełnia invigorową ofertę rzepaków hybrydowych. Wyróżnia ją wysoka zimotrwałość i wysoki plon nasion.

Ale to nie koniec nowości od BASF. Firma planuje wprowadzić pszenicę hybrydową na rynek. Prace nad odmianą już trwają i wszystko wskazuje na to, że zostanie ona zarejestrowana w 2024 roku.

– Za trzydzieści lat trzeba będzie wykarmić 10 mld ludzi na świecie. To oznacza, że produkcja żywności musi wzrosnąć o ok. 50-60 proc. Aby sprostać temu wyzwaniu, musimy dostarczyć rolnikowi takie rozwiązania, dzięki którym będzie mógł zwiększyć plony. Dlatego uważam, że świetnie sprawdzą się tu odmiany mieszańcowe – mówił Tomasz Kowal z BASF.

BASF od lat stawia na innowacyjne rozwiązania, by wspomóc rolnika na każdym etapie jego pracy.

– Towarzyszymy producentom przez cały sezon: od planowania, poprzez wybór nasion, przygotowanie gleby i siew, uprawę, żniwa, przechowywanie (środki na gryzonie), aż po sprzedaż – mówił Livio Tedeschi, szef regionu Europa, Afryka i środkowy Wschód BASF.

Zauważył, że dla BASF ten rok w Polsce rozpoczął się bardzo dobrze.

– Początek sezonu przyniósł w Polsce bardzo dobrą sprzedaż produktów. Spore zainteresowanie odnotowaliśmy w zakresie fungicydów i regulatorów wzrostu rzepakowych oraz zbożowych, a także w warzywach i kukurydzy. Wyjątkowo dobrze sprzedawały się m.in. środki Capalo i Adexar – wyliczał Tedeschi.

Kamila Szałaj

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Od kiedy elektroniczna ewidencja zabiegów ochrony roślin dla wszystkich? Minister Krajewski wyjaśnia

Rolnicy od wielu miesięcy żyją w niepewności dotyczącej obowiązku prowadzenia elektronicznego rejestru zabiegów ochrony roślin. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem 2023/564 miał on wejść w...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
13,432SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics