— Sądzę, że waloryzacja w marcu 2023 r. wyniesie 11 proc. Więcej nie będzie — mówił zaledwie trzy tygodnie temu wiceminister Stanisław Szwed. Dziś udzielił kolejnego wywiadu, w którym przewiduje już wskaźnik na poziomie 13 proc. – podaje BusinessInsider.
— Wysokość waloryzacji rent i emerytur będzie znana na koniec stycznia, dziś prognozy wskazują, że wyniesie ona 13 proc. Decyzji co do tego czy będzie ona procentowo-kwotowa jeszcze nie zapadła — powiedział w wywiadzie dla telewizji wPolsce.pl wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Oznaczałoby to rekordową podwyżkę dla emerytów, która jednak i tak nie do końca pokryłaby średnioroczny wzrost cen.
Szwed wielokrotnie wypowiadał się na temat waloryzacji. Ledwie trzy tygodnie temu mówił na łamach „Super Expressu”, że wskaźnik w 2023 r. powinien wynieść 11 proc. — Więcej nie będzie — przekonywał wówczas. Wystarczyły zaledwie trzy tygodnie, by więcej jednak było.
Jeszcze inaczej ujmowała to wcześniej szefowa resortu Marlena Maląg. „Biorąc pod uwagę dzisiejsze dane, waloryzacja rent i emerytur w 2023 r. będzie na poziomie ok. 10 proc., a może nawet wyższym” — informowała.
Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym (tzw. inflacja emerycka) zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
Ponieważ zarówno ceny, jak i wynagrodzenia rosną w tym roku w tempie dwucyfrowym, to przyszłoroczna marcowa waloryzacja z pewnością będzie rekordowa. Konkrety poznamy jednak dopiero na początku 2023 r.
Źródło: BusinessInsider, Tweeter