Mieszkaniec Trzcińca, w trakcie wykonywania prac polowych, ujawnił niewybuch. Pochodzący z okresu II wojny światowej granat moździerzowy zabezpieczyli policjanci. Znalezisko zostało przekazane patrolowi saperskiemu z Kazunia.
„Dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące ujawnionego niewybuchu, na polu uprawnym w Trzcińcu. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci z patrolu oraz pirotechnik. Mundurowi rozpoznali i potwierdzili, że jest to pochodzący z czasów drugiej wojny światowej granat moździerzowy. Stróże prawa zabezpieczyli niebezpieczne znalezisko przed dostępem osób postronnych i natychmiast powiadomili saperów z Kazunia” – relacjonuje komisarz Milena Kopczyńska.
Liczące kilkadziesiąt lat, skorodowane niewybuchy mogą być bardzo niebezpieczne. Każde dotknięcie lub próba przemieszczenia takiego pocisku może zakończyć się tragedią. Apelujemy o rozwagę i ostrożność w postępowaniu ze znalezionymi przedmiotami, które wyglądem przypominają niebezpieczne niewybuchy.
Traktorzysta wymusił pierwszeństwo. Ursus rozpadł się na dwie części
Nie dotykać – wezwać policję
W przypadku znalezienia takiego przedmiotu należy natychmiast powiadomić policjantów, którzy zabezpieczą miejsce zdarzenia. Rzeczy, które mogą być niebezpieczne, nie wolno dotykać, podnosić czy przenosić. Niezachowanie należytych środków bezpieczeństwa przy tego typu znaleziskach, a także niewłaściwe postępowanie z nimi, wynikające z braku świadomości o grożącym niebezpieczeństwie, może doprowadzić nawet do śmierci.
Źródło i fot.: Policja Mazowiecka