Polska nierządem stoi – tak trzeba podsumować sytuację w ARiMR. Agencja próbuje wdrażać programy pomocowe dla wsi. Próbuje, ponieważ kolejny system nie działa. Nabór na pomoc suszową przedłużono do 23 XI, ale trzeba złożyć dodatkowe dokumenty i faktury. Zmienia się reguły gry w jej trakcie. Totalny chaos – powiedział poseł PSL, Stefan Krajewski.
Rolnicy alarmują PSL, że nie mogą przesłać dokumentów, bo system ARiMR nie chce ich przyjąć. System w ostatnim dniu składania wniosków był nieaktywny, nie było możliwości logowania w aplikacji i złożenia wniosku przez beneficjenta.
– Totalny chaos. ARiMR próbuje wdrażać programy pomocowe dla wsi. Próbuje, ponieważ system znów nie działa – podkreślił poseł Stefan Krajewski.
Po problemach z aplikacją suszową, rolników czeka kolejna niespodzianka. Będą musieli wykazać przed ARiMR faktury potwierdzające sprzedaż produktów rolnych.
– Nabór na pomoc suszową przedłużono do 23 XI, ale trzeba złożyć dodatkowe dokumenty i faktury. Zmienia się reguły gry w jej trakcie. Totalny chaos. Zamiast cyfryzacji Agencji Restrukturyzacji, minister odpowiedzialny robił sobie agencję respiratorów.
Zgodnie z projektem rozporządzenia ministerstwa rolnictwa, niespodziewanie zostanie wprowadzona dodatkowa weryfikacji prowadzenia pozyskiwania przychodów z posiadanych gospodarstw rolnych poprzez konieczność wykazania sprzedaży produktów rolnych z prowadzonego gospodarstwa rolnego od 1 stycznia 2021 r. do 30 września 2022 r. w wysokości, co najmniej 5 000 zł brutto.
PSL: przedsiębiorcy stoją w obliczu katastrofy, a PiS napycha kieszenie koncernom
– PiS polską wieś potrzebowało tylko przed wyborami. Dziś z rolników chcą chyba zrobić informatyków. Rządzący komplikują proste czynności, jak złożenie wniosków. Trzeba wreszcie rządowi i ministrowi Kowalczykowi powiedzieć STOP! – podkreślił poseł Krzysztof Paszyk.
Źródło i fot.: PSL
Pisior
Proszę spojrzeć na funkcjonowanie doradztwa rolniczego i kto nimi zarządza.
Ja odbiór nasion mam ustalony na styczeń, skąd teraz wezmę faktury jak jeszcze nie dokonałem sprzedaży? A suszą była dla wszystkich rolników uciążliwa bez względu na termin sprzedaży
Bardzo dobry pomysł z fakturami nie dostaną ci ktorzy biorą dopłaty a faktycznie nie uprawiają pola
Bzdura totalna, wszystkie produkty sprzedaję bez faktur, przez ogłoszenia z olx i sprzedajemy.pl, ale mam faktury na nawozy, opryski, siew kwalifikowany, części do maszyn i ciągników. Gdyby wcześniej było wiadomo, że potrzeba faktur sprzedaży, to zboża zawiózł bym do skupu, a na siano od klientów zażądał bym faktur, bo akurat siano do koni kupowały osoby-firmy
A ja już dawno wspominałem również w urzędach, ze taka powinna być weryfikacja osób starających się o dopłaty. Wykazanie sprzedaży płodów rolnych ze swojego pola.
A jak z zebranego zboża przerabiam na pasze do bydła to jak mam sprzedawać jak mi jeszcze brakuje ?
Z tego co mi pani w agenci powiedziała to tez liczą się faktury za mleko
Bzdura, mogli przyjechać na kontrolę jak sprzątałem czy to zboże, czy też siano, a teraz jak wszystko sprzedałem, nikt mi do tyłu faktur nie wystawi
Nie zgadzam się z takim czymś. Jestem początkującym rolnikiem. Zakupiłem ziemię. Uporządkowałem ściąłem drzewa na 2ha. Wyrobiłem co trzeba, nawiozlem…koszt ponad 30k bo sporo swojego a ludziom tez trzeba zaplacic , posiałem, i jeszcze susza…. jak mam mieć faktury skoro nikt mi za własne paliwo, sprzęt, tego nie da. Mój czas, połamane plugi !!! Plon o 70%mniejszy niż normalnie z takiej samej działki. Sucho było jak nie powiem… i skąd ja mam teraz mieć faktury!!! De…bilizm tyle. Rozporządzenie jest nie zgodne o z prawem. Mogli przyjechać i sprawdzić. Aplikacja to porażka tak jak i ten rząd. To nie przykład aktywnego rolnika tylko rolnika idioty. Który liczy że coś zarobi!!!
Weryfikacja dobra ale powinna być wdrożona od początku naboru . Ponoć wstecz prawo nie działa?
Od samego początku poroniony pomysł z tą niby suszą. Jak można wspierać na tym samym poziomie gospodarstwo np. 1 i 100 ha? Druga sprawa jak się mają sprzedaże w 2021 r. do suszy z 2022 r. ? Chciałbym poznać tego geniusza z ministerstwa co to wymyślił. Sprzedaż płodów rolnych pozyskanych w 2023 r. odbywa się głównie od sierpnia 2022 r. do czerwca 2023 r. a nie rok wcześniej. Oszukali rolników po raz kolejny. To wsparcie to jest złamanie art. 32 Konstytucji RP. Najpierw się przedłuża terminy w nieskończoność namawia do składania wniosków a później, się wprowadza ograniczenia niezgodne z prawem. Ja jako rolnik ryczałtowy nie mogę wystawiać faktur za sprzedaż, inna osoba fizyczna również nie może mi wystawić faktury za zakup (RR). Tylko sprzedaż innemu przedsiębiorcy pozwala na wystawienie faktury RR. Poza tym ja chcę mieć lepszą cenę i sprzedaję na wiosnę 2023 r. Skoro zabrakło środków a nie wiedzieli jak wyjść z tego to można było podzielić pulę (450 000 000) na ilość hektarów zgłoszonych do suszy przez wszystkich rolników, i wypłacić każdemu kwotę odpowiadającą iloczynowi tej średniej kwoty za hektar i liczby hektarów w gospodarstwie. A jeszcze bardziej sprawiedliwie ograniczyć to tylko do liczby hektarów objętych suszą w każdym gospodarstwie. Przecież mają wszystko w tej pożal się BOŻE aplikacji. Nikt do nikogo by nie miał pretensji. Same Gieroje na każdym szczeblu!
Dziel i rządź – ciągle aktualne. Póki Polacy, w tym rolnicy nie zrozumieją że światem rządzą korporacje a w Polsce nie rządzą Polacy a demokracja jest tylko fasada to będziemy tak się bujać jak te małpy od fascynacji wyborczej do powyborczego gnoju. Spotykajmy się jako rolnicy, pijmy razem, śmiejmy się wspólnie, twórzmy znowu coś wspólnie…i jeśli naród do tego powróci to się okaże że jednak umiemy że sobą rozmawiać i sami o sobie stanowić. Nasza rola niewolników spowodowana jest słabością naszego społeczeństwa. Weźmy się do roboty!!!
A co z rolnikami którzy nie sprzedają zboża ? Bo przerabiają go na paszę też im się nie należy pomoc jak mieli straty w zbiorach ?
Tu akurat nie problem, bo sprzedają żywiec, i są faktury, tak ma np. moja siostra, ale nie zmienia się zasad w trakcie gry, to co teraz zrobili
Mi
Mi aronię wysuszyło na wiór towar który został na krzakach był niesprzedawalny. Nie sprzedałam ani kilograma, czyli nic nie zebrałam a więc nie sprzedałam dochód zero, a więc pomoc suszowa też zero? Świetnie@
To wszystko robione jest po to aby nie dać rolnikowi. Uprawiamy rolę i posiadamy zwierzynę to jasne że plon oddaje zwierzętom.a.nje sprzedaje i skąd niby mam zwieść faktury to jest chore jeśli sprzedam to co w tym momencie mam dać im jeść ziemię?Chore
Za PSL nie było takich problemów z suszonym bo nie dali nic. Z tego co wiadomo nie jest to obowiązkowe więc czego beczy PSL
Za PSL nie było takich problemów z suszonym bo nie dali nic a teraz innych oceniają.
Wnioski nie są obowiązkowe więc przestańcie już płakać i robić z siebie pośmiewisko.
Karolina A co robisz że zwierzętami że nie masz faktur?
W żniwa chwalili się że po 10 ton pszenicy i 5 ton rzepaku zebrali a teraz jak te barany stoją w kolejce pod Agencja za jałmużną. Tacy właśnie jesteście obłudni.
Może na dobrych ziemiach tak jak u mojego szwagra, a u mnie 1 tona z ha owsa, bo jak sprzedawałem koniarzom to każdy worek był ważony, ale faktur nie mam, a teraz problem
Najpierw chwalenie się rekordowymi plonami a teraz biegiem po suszowe.
Jedno wielkie g
Pic na wodę z pomocą, jaja sobie robią!!!! Trzeba mieć faktury z tego czego brakuje w urodzajach, i czego nie sprzedaliśmy!!!!! To tak jak „dzwonić w każdą szóstą niedzielę miesiąca”
Żadnych informacji na temat suszowego u mnie na wsi nikt nie złożył wniosku dziadostwo, jak strona nie działa to później nie dało się pobrać protokołu