Kontrakty na zboża i oleiste gwałtownie odbiły w górę w czwartek ze względów technicznych i w nadziei, że złagodzenie polityki covidowej przez Chiny zwiększy import kukurydzy i soi przez ten kraj. W czwartek wyraźny wzrost notowań kontynuowała już tylko soja i canola, podczas gdy zboża zamknęły sesję w sposób mieszany.
Soja zyskuje na wartości za sprawą silnego popytu na amerykańskie nasiona, a kanadyjski rzepak korzysta z ostatnich cięć krajowej produkcji i nadziei na wykorzystanie oleju rzepakowego do produkcji biodiesla w USA.
W Chicago pszenica potaniała pod wpływem fatalnych danych eksportowych, podczas gdy kukurydza skorzystała nieco z odbicia na rynku soi.
W Paryżu na delikatnym plusie zamknęła dzień pszenica i rzepak, ale kukurydza straciła minimalnie na wartości.
Presja rekordowych zbiorów w Australii i Rosji hamuje wzrost notowań unijnej pszenicy. ABARES oszacował na początku tygodnia australijską produkcję pszenicy na rekordowe 36,6 mln ton. SovEcon ze swojej strony podniósł prognozę eksportu rosyjskiej pszenicy do rekordowych 43,9 mln ton.
Unijny rzepak skorzystał w czwartek ze wzrostów kompleksu sojowego, jednak presja taniejącej ropy i australijskich rekordowych zbiorów ogranicza ruch wzrostowy.
Eksport ukraińskich zbóż przez porty Morza Czarnego będzie kontynuowany
W Argentynie deficyt wody mocno zaszkodził zbiorom pszenicy, a teraz opóźnia zasiewy kukurydzy i soi, co może zakończyć się mniejszym areałem.
W Brazylii rekordowy areał dwóch głównych upraw i sprzyjająca pogoda powinny przynieść rekordowe zbiory kukurydzy i soi w tym sezonie.
W piątek (18:00 naszego czasu) USDA opublikuje swoje grudniowe prognozy podaży i popytu, stąd zmienność może być podwyższona.
Andrzej Bąk – eWGT
Źródło cen: CBoT, Euronext-Paryż, Ukraińska Giełda Zbożowa