Na terenie miejscowości Hanna doszło w sobotę do nieszczęśliwego wypadku podczas odpalania ciągnika rolniczego. 63-letnia kobieta, która pomagała mężowi, została przejechana tylnym kołem podczepionego linką holowniczą Volkswagena. Z ciężkimi obrażeniami została przewieziona do szpitala.
„Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 16:00 w Hannie na Lubelszczyźnie. Jak ustalili wstępnie policjanci, 69-latek poprosił żonę by pomogła mu odpalić na tzw. „zaciąg” ciągnik rolniczy. W trakcie odczepiania przez nią linki holowniczej 69-latek ruszył do tyłu ciągnikiem, w wyniku czego kobieta została przejechana tylnym kołem podczepionego samochodu marki Volkswagen” – relacjonuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska- Prystupa.
Pokrzywdzona została przewieziona do szpitala, gdzie pozostaje na obserwacji z uwagi na naruszenie czynności narządów ciała powyżej 7 dni. Podczas badania stanu trzeźwości policjanci ustalili, że 63-latka była trzeźwa. Niestety, jej mąż miał prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności podczas wykonywania prac w gospodarstwie. Rutyna i pośpiech mogą mieć tragiczne skutki. Każdą czynność, nawet taką, która wykonywana była już wielokrotnie, należy robić z należytą starannością, bez pośpiechu i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa.
Źródło i fot.: Policja Lubelska