Producenci rolni, którym zagraża utrata płynności finansowej w związku z ograniczeniami na rynku rolnym spowodowanymi agresją Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy, będą się mogli ubiegać o kredyt z dopłatami do oprocentowania. Uruchomienie tego wsparcia nastąpi po wydaniu pozytywnej decyzji przez Komisję Europejską.
Kredyt dla rolnika na 2 procent
Producenci rolni zagrożeni utratą płynności finansowej będą się mogli starać o wsparcie w postaci dopłat do oprocentowania kredytów udzielonych do 31 grudnia 2023 r. Okres otrzymywania pomocy to maksymalnie 36 miesięcy, oprocentowanie kredytu płacone przez kredytobiorcę w skali roku będzie wynosić 2 proc., a kwota kredytów udzielonych jednemu producentowi rolnemu nie będzie mogła przekroczyć 100 tys. zł.
Kredyty będą udzielane przez banki, które podpisały lub podpiszą z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa umowę o współpracy i zdecydują się na wprowadzenie takich kredytów do swojej oferty.
Czesław Siekierski: Co zrobi KE z decyzją Polski o embargu na zboże z Ukrainy?
ARiMR spłaci część oprocentowania
Weryfikacja wniosków rolników należy do banków, a pomoc ARiMR będzie polegała na spłacaniu za rolnika części oprocentowania. By zainteresowani tym wsparciem mogli z niego skorzystać, potrzebna jest zgoda Komisji Europejskiej.
Źródło: ARiMR
Ten co ma nie weźmie a ten co nie ma niotrzyma Bank decyduję Gdyby bank nie decydował to rzeczywiście byłaby pomoc A po drugie zaraz zabezpieczenia w wysokości dwukrotności kredytu albo poręczycieli co najmniej dwóch odrębnych rodzin Ci co nie mają płynności lub im zagraża nie otrzymają kredytu a po drugie gospodarstwa są najbardziej zadłużoná grupą To jest pomoc aby się jeszcze bardziej zadłużyc i..? To specjalna zagrywka aby zlikwidować takich Pomoc powinna być realna a i konkretna a nie zadłuzanie jeszcze bardziej Ustawą powinno być uregulowane aby nie licytować gospodarstw które chcą spłacac swoje kredyty i umożliwic im to .
Brawo, dokładnie tak samo to widzę.