Sekretarz generalny greckiego Ministerstwa Rozwoju Wsi i Żywności Konstantinos Baginetas wyraził sprzeciw Grecji wobec wprowadzenia przez państwa Grupy Wyszehradzkiej zakazu importu niektórych produktów rolno-spożywczych z Ukrainy – podało euractive.pl
„Wspieramy ustanowione przez Unię Europejską korytarze solidarnościowe”, zadeklarował przed posiedzeniem Rady UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa.
Nie chciał otwarcie krytykować podstawy państw V4 w sprawie zboża z Ukrainy. „Grecja rozumie obciążenie, jakie spadło na państwa sąsiadujące (z Ukrainą – red.) I reakcję oraz mobilizację rolników z tych państw”, zadeklarował.
Ocenił jednak, że „jednostronne kroki nie są realnym rozwiązaniem i powinno się ich unikać”. Odniósł się w ten sposób do wprowadzenia przez Polskę (która porozumiała się już w tej sprawie z Ukrainą), Węgry, Słowację i Bułgarię zakazu importu części u ukraińskich produktów.
„Grecja pozytywnie odnosi się do propozycji działań (przedstawianych przez Komisję Europejską – red.) i za dalszym funkcjonowaniem korytarzy solidarnościowych”, dodał, stwierdzając, że takie inicjatywy w obecnych okolicznościach są szczególnie ważne.
Trzeba wspierać ukraińską gospodarkę
Podkreślił jednocześnie, że krytycznej sytuacji w pięciu państwach, wywołanej zalewem rynków ukraińskimi produktami, trzeba zaradzić niezwłocznie i że należy zapewnić właściwy przepływ żywności na świecie, a jednocześnie wspierać ukraińską gospodarkę, opartą głównie na eksporcie żywności.
Wojewoda pomorski pokazał listę firm, które skupowały ukraińskie zboże!
Baginetas wyraził też przekonanie, że „obecne propozycje Komisji pomocy dla państw sąsiadujących (z Ukrainą – red.) są krokiem we właściwym kierunku”.
Autor Marianthi Pelekanaki | EURACTIV.gr | Tłumaczenie Aleksandra Krzysztoszek
