17 czerwca przed godz. 19:00 w Nakle koło Szczekocin, pow. częstochowski doszło do strasznego wypadku. Poszkodowanego 30-letniego mężczyznę z poważnymi obrażeniami zabrał helikopter LPR, a kierowca ciągnika rolniczego wraz z kolegą trafili do aresztu. Wszyscy byli pijani.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący ciągnikiem rolniczym marki Ursus przewoził dwóch mężczyzn w wieku 29 i 30 lat. Przypuszczalnie na skutek najechania na nierówności jeden z pasażerów wypadł z przyczepy i został najechany jej kołami – relacjonuje aspirant sztabowy Barbara Poznańska z KMP w Częstochowie.
Pasażer przyczepy, który wypadł z niej i wpadł pod koła doznał bardzo poważnych obrażeń ciała, m.in. stłuczenia płuc i połamania żeber.
Policja zbadała trzeźwość podróżujących ciągnikiem rolniczym. Wszyscy byli pijani. Poszkodowany 30-letni mężczyzna trafił do szpitala, a kierowca i drugi pasażer za kratki.
AM/Redakcja AgroNews
Fot.: OSP w Nakle