Rolnicy załamują ręce. Nie mogą odzyskać od firm pieniędzy za sprzedaną pszenicę. Wczoraj przed gmachem resortu pojawili się poszkodowani rolnicy. Lider AGROUNII zapewnił, że nie zostawi ich bez pomocy.
Od 8 miesięcy firma zalega im 100 mln zł. „Mamy do czynienia z totalną biernością ministra rolnictwa” – mówi Michał Kołodziejczak, lider AGROUNIA TAK.
Kilkuset producentów rolnych domaga się zwrotu należnych im pieniędzy. Jak opowiadali podczas konferencji prasowej przed ministerstwem rolnictwa ich sytuacja jest tragiczna. Jeden ciągnik sprzedany, a firmy się z nas śmieją – mówi rolnik.
Oliwy do ognia dolała informacja od mecenasów firmy. Zaproponowali oni, że rolnicy mają oddawać zboże za darmo, a wtedy odzyskają połowę swoich pieniędzy w ratach.
To urąga powadze państwa -kwituje Michał Kołodziejczak.
I przypomina, że od tygodni apeluje o spotkanie z Robertem Telusem.
AGROUNIA TAK od dawna ma rozwiązanie na problem rolników
Państwo powinno przejąć dług i samo dochodzić odzyskania pieniędzy, a ludziom dać godnie żyć.
„Musi być zorganizowany, zatwierdzony i prowadzony fundusz stabilizacyjny, który spowoduje, że jeżeli dana firma nie zapłaci za żywność, która została sprzedana, ten dług przejmuje państwo, państwo płaci, jeżeli da się, to ściąga z tego, który nie zapłacił, a jak nie, to wsadza tego oszusta do więzienia. Rzeczy trzeba nazywać jasno. To są tragedie rodzin, są sprzedawane traktory, przyczepy, kombajny, żeby można było dalej żyć – powiedział Kołodziejczak.
„Malinowy Trag Wkurzonych” przed ministerstwem rolnictwa
Cały czas trwa także „malinowy targ wkurzonych”. 8 dzień producenci malin i czereśni przyjeżdżają przed ministerstwo sprzedawać swoje płody rolne w uczciwej cenie. Chcą w ten sposób zwrócić uwagę na to, że ich praca się nie opłaca.
Oszustwa w imporcie zbóż z Ukrainy. KAS przeszukuje 222 firmy
Źródło i fot.: AGROUNIA TAK