Lubartowscy kryminalni zatrzymali 35-latka, który na internetowych portalach ogłoszeniowych sprzedawał cukier w bardzo okazyjnej cenie. Żaden z kupujących nigdy nie otrzymał zamówionego towaru, a oferta szybko znikała z portalu.
Sprzedaż cukru w atrakcyjnej cenie
Zdarzenie miało miejsce w sierpniu tego roku. Ogłoszenie dotyczące sprzedaży cukru w atrakcyjnej cenie znajdowało się na jednym ze znanych portali sprzedażowych. Mieszkaniec powiatu lubartowskiego chcąc zakupić produkt, skontaktował się ze sprzedającym przez komunikator. Sprzedawca – oszust dokładnie poinformował mężczyznę o warunkach zakupu i formie dostawy produktu. Poinformował także, że produkt sprzedaje hurtownia i należy zakupić całą paletę produktu, czyli ponad 1200 kg. Oświadczył ponadto, że formą zapłaty jest tylko i wyłącznie przelew bankowy. Kupujący podał dane niezbędne do wystawienia faktury, a pieniądze w kwocie ponad 5000 złotych przesłał na podany numer konta bankowego. Wkrótce po wysłaniu pieniędzy kontakt ze sprzedającym się urwał, a oszukany mężczyzna zgłosił ten fakt na komendę w Lubartowie.
35-letni oszust zatrzymany
„W toku własnych czynności lubartowscy kryminalni ustalili i zatrzymali 35-letniego oszusta, mieszkańca gminy Jarosław. Jak ustalili, 35-latek oszukał w ten sam sposób jeszcze dwie osoby: mieszkankę województwa wielkopolskiego oraz mieszkańca województwa podkarpackiego. Każda z tych osób została oszukana na kwotę ponad 5 tysięcy złotych. Sprawa jest rozwojowa” – przekazała sierżant sztabowy Jagoda Stanicka.
W czwartek Sąd Rejonowy w Lubartowie zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu tymczasowego.
Policjanci przypominają:
- Kupujmy i zamawiajmy u sprawdzonych, zaufanych sprzedawców, sprawdźmy czy posiadają prawdziwe dane, opinie, komentarze;
- Uważajmy na atrakcyjne okazje – oszust kusi niską ceną;
- Zastosujmy ograniczone zaufanie do konsultantów telefonicznych, nie wszyscy mają dobre zamiary;
- Przy odbiorze sprawdźmy otrzymany produkt;
- Zachowajmy ostrożność przy płaceniu – dokonajmy zapłaty przy odbiorze.
Źródło: Policja Lubelska