Dane KE pokazują, że 2-go października krajowe ceny paliw były najniższe w UE i dużo niższe w stosunku do naszych sąsiadów. W Polsce, nawet po zakończeniu wakacyjnych promocji ceny na stacjach paliw mocno spadły, śladem przecen w hurcie. Działo się tak w sytuacji rosnących cen ropy, słabego złotego i drożejących paliw w Europie.
PKN Orlen ewidentnie włączył się swoją polityką cenową w kampanię wyborczą. Przy okazji niskie ceny paliw pomogły sztucznie obniżyć we wrześniu wskaźnik rocznej inflacji (deflacji miesiąc do miesiąca), by rządzący ustami prezesa NBP mogli ogłosić sukces gospodarczy.
Aby sprawdzić jak mocno nasze ceny odbiegają w dół od tych realnych, warto zerknąć na ceny w Niemczech (zwykle wyższe od naszych) i u naszych południowych sąsiadów, które były zbliżone do cen w Polsce.
Źródło: KE, Andrzej Bąk
Wiadomo, kraj bogatszy bardzie rozwinięty,. PoKomuniści koszerni zrobili biedę przez 65 lat, tchórze, słuchali się sowietow, że do dziś nie mogą się. Pozbyć, do dzisiaj są kretyni. Posłuszni kundle Moskwie i unji Europejskiej, nie myślą o polskim społeczeństwie i Polsce, zadowoleni są ze na konta wpływa kasa 💵