We wtorek 8 lipca na drodze wojewódzkiej w Starych Kolniach (woj. opolskie) doszło do wypadku. Kierujący kombajnem stracił kontrolę nad pojazdem, który przebił barierki mostu nad Stobrawą i wpadł do rzeki.
W akcję ratunkową zaangażowanych było kilkudziesięciu strażaków. Głównym celem akcji było uwolnienie kombajnisty, który uwięziony był w kabinie.
– Kierujący kombajnem na łuku drogi, z nieznanej przyczyny, zjechał z mostu do rzeki. Na miejscu trwa akcja strażaków. Próbują wyciągnąć mężczyznę z kombajnu, który zawisł – mówi młodszy aspirant Przemysław Kędzior, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Do zdarzenia zadysponowano zastępy straży pożarnej z JRG 2 Opole i OSP Popielów oraz Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Technicznego „Brzeg” (JRG Brzeg), Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego „Opole” (JRG 1 Opole), oraz zespół ratownictwa medycznego, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Ratownik 23 HEMS Opole i policję – podało ratownictwo.opole.pl.
Jak powiedział PAP dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, kierujący pojazdem jest uwięziony w kabinie, częściowo zanurzonej w wodzie. Strażacy uwolnili kierowcę i oddali w ręce ratowników. Mężczyzna był przytomny.
Jak podaje tvn24.pl – Kierujący kombajnem na łuku drogi, z nieznanej przyczyny, zjechał z mostu do rzeki. Na miejscu trwa akcja strażaków. Próbują wyciągnąć mężczyznę z kombajnu, który zawisł – mówi młodszy aspirant Przemysław Kędzior, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
AM/Redakcja AgroNews
Fot. ratownictwo.opole.pl