W poniedziałek, po godzinie 12, w miejscowości Pawliczka doszło do wypadku z udziałem trzech pojazdów. Cztery osoby, w tym 14-letnia dziewczyna, zostały przewiezione do szpitala. Na miejsce zdarzenia jako pierwszy dotarł funkcjonariusz Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, który akurat jechał na służbę. Policjant wyciągnął z rozbitego renaulta kierującą i jej pasażerkę, a następnie wezwał odpowiednie służby ratunkowe.
W poniedziałek, 21 października, oficer dyżurny policji w Lipsku otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w miejscowości Pawliczka. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 82-letni kierowca Volkswagena na prostym odcinku drogi uderzył w zaparkowany na poboczu ciągnik z zamontowaną kosiarką do rowów. Po zderzeniu, samochód VW zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z Renaultem, które następnie wpadło do rowu i dachowało.
Świadkiem zdarzenia był funkcjonariusz Wydziału Kryminalnego Komendy w Radomiu, który przejeżdżając obok miejsca wypadku, natychmiast zatrzymał się, by udzielić pomocy. Zauważył, że w przewróconym na dach Renault znajdowały się dwie osoby – kierująca i jej córka. Policjant szybko ocenił sytuację, wyciągnął obie kobiety z auta i wezwał służby ratunkowe.
Wszyscy uczestnicy wypadku zostali przetransportowani do szpitala
W wyniku wypadku wszyscy uczestnicy, w tym 14-letnia pasażerka Renault, zostali przetransportowani do szpitala. Badania wykazały, że kierujący pojazdami byli trzeźwi. Policja prowadzi dochodzenie, aby dokładnie ustalić przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Apelujemy do wszystkich kierowców o zachowanie ostrożności, dostosowanie prędkości do warunków na drodze oraz przestrzeganie przepisów. Pamiętajmy, że siadając za kierownicę, jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za własne bezpieczeństwo, ale również za zdrowie i życie innych uczestników ruchu- podkreśla Asp. Monika Karasińska, KPP Lipsko.
Źródło i fot.: KPP Lipsko