93-letni kierowca Ursusa wyjechał z drogi podporządkowanej i zderzył się z Chevroletem. Po zdarzeniu ciągnik rozpadł się na dwie części, a osobówka zatrzymała się w rowie. Pomimo tego, że zdarzenie wyglądało groźnie żaden z uczestników nie odniósł poważnych obrażeń i zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję drogową.
„Zgłoszenie o zderzeniu ciągnika i samochodu osobowego w Olszance oficer dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał wczoraj około godziny 15:00. Skierowani na miejsce policjanci wstępnie ustalili, że 93 letni kierowca ciągnika rolniczego Ursus wyjechał z drogi podporządkowanej i zderzył się z jadącym drogą z pierwszeństwem Chevroletem, którym kierował 61 latek” – relacjonuje aspirant Joanna Klimek.
Ciągnik rozpadł się na dwie części
Ciągnik, którym kierował senior po zdarzeniu rozpadł się na dwie części. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, nie odniósł poważnych obrażeń. 61 latkowi, którego Chevrolet po zderzeniu zatrzymał się w przydrożnym również nic się nie stało. Mężczyźni byli trzeźwi.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że 93 latek nie miał uprawnień do kierowania ciągnikiem. Sprawa została skierowana do sądu.
Źródło i fot.: KPP Biłgoraj
