Tragiczny wypadek podczas kuligu

Zimowe zabawy na śniegu potrafią dostarczyć wiele radości, ale niestety nie zawsze są bezpieczne. Chwila beztroski może przerodzić się w niewyobrażalną tragedię. Szczególnie niebezpieczną formą zabawy jest kulig organizowany za samochodem na drodze publicznej, który jest nielegalny i może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych oraz zdrowotnych.

Tragiczny wypadek podczas kuligu

Zakaz kuligów za samochodem na drodze publicznej

Przepisy jasno zakazują ciągnięcia sanek za pojazdem mechanicznym na drogach publicznych. Organizatorowi takiej zabawy grozi mandat w wysokości 300 złotych oraz 10 punktów karnych. Jednak konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze niż kara finansowa. Wystarczy chwila nieuwagi, zbyt duża prędkość, gwałtowne hamowanie, nierówność na drodze, kamień czy konar drzewa ukryty pod śniegiem, by doszło do wypadku z tragicznym finałem. Jeśli w wyniku takiego zdarzenia ktoś dozna ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub poniesie śmierć, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Tragiczny wypadek w miejscowości Myslibórz

Niestety, do takiej tragedii doszło 5 stycznia 2025 roku kilka minut przed godziną 17:00 w miejscowości Myslibórz (powiat opoczyński). Według wstępnych ustaleń, podczas kuligu, w którym sanki były przyczepione do samochodu osobowego, jeden z uczestników uderzył w drzewo. Mimo szybkiej interwencji ratowników, życia mężczyzny nie udało się uratować. Policjanci zatrzymali 22-letniego kierowcę, który prowadził pojazd. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy, jednak pobrano również krew do dalszych badań na obecność substancji odurzających.

Apel o rozwagę i bezpieczeństwo

Policja apeluje o rozwagę i przypomina, że w wielu przypadkach to od nas samych zależy nasze bezpieczeństwo. Przyczepianie sanek, worków czy innych urządzeń do samochodu i organizowanie kuligu na drogach publicznych jest przejawem braku wyobraźni, który może skończyć się tragicznie. Zimowe zabawy powinny odbywać się w miejscach do tego przeznaczonych, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności.

Nadkomisarz Aneta Sobieraj przypomina, że tylko odpowiedzialne zachowanie i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa może uchronić nas przed poważnymi konsekwencjami. Pamiętajmy, że chwila radości nie jest warta ryzyka, jakie niesie za sobą nieodpowiedzialna zabawa na śniegu.

Agata Molenda
Agata Molendahttps://agronews.com.pl
Redaktor portalu agronews.com.pl. Email: a.molenda@agronews.com.pl

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Nie wszyscy rolnicy mogą liczyć na pomoc! DIR apeluje do ministra

Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej (DIR) zwrócił się do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego z oficjalnym pismem, w którym apeluje o zwiększenie krajowej puli środków przeznaczonych...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics