W dniu 16.01.2024, wieczorem na drodze krajowej numer 2 w miejscowości Rogoźnica-Kolonia miało miejsce dość nietypowe zdarzenie drogowe. 46-letni kierowca ciężarówki marki Volvo potrącił krowę, która uciekła z zagrody i wbiegła na jezdnię. Zwierzę następnie zderzyło się z innym pojazdem, powodując jego dachowanie. Kierowca osobowego auta trafił do szpitala, ale jego obrażenia nie są poważne. Niestety, krowa zginęła na miejscu. Apelujemy o rozwagę na drodze!
Zdarzenie miało miejsce około godziny 20:20 na krajowej „dwójce” w miejscowości Rogoźnica-Kolonia. Policja ustaliła, że kierowca ciężarówki potrącił krowę, która nagle wtargnęła na jezdnię. Następnie zwierzę uderzyło w Toyotę jadącą za ciężarówką, powodując jej dachowanie. W wyniku tego zdarzenia niestety krowa padła.
46-letni mężczyzna prowadził ciężarówkę, a 64-letni kierowca siedział za kierownicą osobówki. Obaj byli trzeźwi, co potwierdziły przeprowadzone przez policję badania. Kierowca osobowego auta trafił do szpitala z obrażeniami, które na szczęście okazały się niegroźne. Całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.
Zwierzę uciekło z zagrody
Podczas dochodzenia policjanci zidentyfikowali również właściciela krowy. Okazało się, że zwierzę uciekło z zagrody. Właściciel został ukarany mandatami. Pamiętajmy, że za szkody wyrządzone przez zwierzęta odpowiada ich właściciel.
Źródło: KMB Biała Podlaska