Rząd dba o interesy koncernów tytoniowych, a nie zdrowie publiczne

Organizacje prozdrowotne: rząd dba o interesy koncernów tytoniowych, a nie zdrowie publiczne.
Stanowisko rządu w sprawie zakazu sprzedaży papierosów mentolowych i tzw. slimów jest sprzeczne z interesem publicznym, a korzystne jedynie dla koncernów tytoniowych – to ocena koalicji Partnerstwo Polska Bez Dymu.

Jak podkreślają jej przedstawiciele, rząd nie tylko nie skonsultował go z organizacjami pozarządowymi, ale także zignorował dowody naukowe i stanowisko Ministerstwa Zdrowia i Komisji Europejskiej. Z danych wynika, że papierosy pali 27 procent Polaków. Wąskie, długie papierosy i papierosy z dodatkami smakowymi są najpopularniejsze wśród kobiet i młodzieży.

W połowie grudnia Komisja Europejska zaproponowała nowelizację dyrektywy dotyczącej sprzedaży tytoniu w 27 krajach UE. Przed tygodniem projekt polskiego stanowiska w tej sprawie trafił pod obrady Sejmowej Komisji ds. Europejskich. W dokumencie Polska sprzeciwia się dwóm zapisom nowej dyrektywy, czyli zakazowi obrotu papierosami z dodatkami smakowymi i tzw. slimami.

 

\"\"

 

 – Uważamy, że to jest dużym błędem. Propozycja komisarza ds. zdrowia jest wynikiem licznych konsultacji i badań, które pokazują, że po ten typ papierosów sięgają najczęściej młodzi ludzie i to już w wieku 13-15 lat, którzy łatwiej uzależniają się od papierosów mentolowych w związku z tym, że mentol zabija niezbyt przyjemny zapach tytoniu – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Magdalena Petryniak ze Stowarzyszenia MANKO, członka koalicji Partnerstwo Polska Bez Dymu.

Z przeprowadzonych w 2009 roku przez WHO badań wynika, że niemal 19 proc. osób w wieku od 13 do 15 lat pali tytoń. Codziennie po papierosa sięga 5,6 proc. chłopców i 7,4 proc. dziewcząt w tej grupie wiekowej. Papierosy z dodatkami smakowymi, zwłaszcza z mentolem to niemal 20 proc. wszystkich sprzedawanych w Polsce. Podobnie jak w przypadku cienkich papierosów, sięgają po nie głównie młodzież i kobiety.

 – To błędna decyzja, które nie uwzględnia interesu publicznego i nadrzędnego interesu, który powinien przyświecać naszym przedstawicielom, czyli interesu związanego ze zdrowiem publicznym. Jest to decyzja, która daje benefity określonemu sektorowi, w tym przypadku sektorowi tytoniowemu – podkreśla Magdalena Petryniak.

Rząd argumentuje, że unijny zakaz uderzy w producentów tytoniu. Zdaniem organizacji pozarządowych to mit – producenci mogą się przekwalifikować, a polski tytoń w większości i tak trafia na eksport.

 – 90 proc. firm tytoniowych to firmy globalne, które poszukują tytoniu i skupują go w różnych krajach, również w Polsce. Zatem tytoń produkowany w Polsce dostaje się na rynek globalny, który jeżeli chodzi o sprzedaż wyrobów tytoniowych, niestety rośnie, najszybciej w krajach rozwijających się – dodaje Magdalena Petryniak.
Z danych rządowych wynika, że rocznie Polska gospodarka z powodu palenia tytoniu traci około 33 miliardów złotych (np. koszt leczenia chorób odtytoniowych). Wpływy do budżetu z akcyzy na papierosy w 2011 roku wyniosły 18,3 miliarda złotych.

Źródło: Newsria.pl
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu
 

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Nowa metoda oszustów. Dzwonią podając się za lekarza

Seniorzy są łatwym łupem dla oszustów, dlatego bardzo ważna jest edukacja międzypokoleniowa. Pojawiła się nowa legenda, na którą próbują wyłudzić pieniądze. Tym razem dzwoni...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics