Europejska organizacja zrzeszająca rolnicze związki zawodowe i organizacje spółdzielcze Copa i Cogeca oraz unijne stowarzyszenie handlu żywności Celcaa podczas Forum Publicznego WTO w Genewie podkreśliły znaczenie handlu dla rolnictwa i uczciwych zasad dla utrzymania dynamicznego rynku.
![\"rolnictwo,](\"/wp-content/uploads/files/Image/Instytuty/700_raymond_copa_cogeca.jpg\")
Przewodniczący grupy roboczej „Mleko i produkty mleczne” Copa-Cogeca Mansel Raymond
Przewodniczący grupy roboczej „Mleko i produkty mleczne” Copa-Cogeca Mansel Raymond zwrócił uwagę, że unijny sektor mleka stanowi ważny element wzrostu gospodarczego i zatrudnienia. Jak wyliczył, poza 1 mln rolników w sektorze tym zatrudnienie znajduje dodatkowo 1,2 mln osób .
– W przyszłości będziemy musieli zwiększyć produkcję mleka, by sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu poza UE. Zgodnie z przewidywaniami popyt na mleko ma zwiększyć się o 2,1% w perspektywie średnio- i długoterminowej. Wzrost ten jest umotywowany rosnącym popytem na ser i odtłuszczone mleko w proszku. Rolnicy potrzebują uczciwych zasad pozwalających na zachowanie dynamiki na rynku jeśli mają sprostać temu zapotrzebowaniu. Musimy skoncentrować się na obniżeniu stawek celnych, by doprowadzić do otwarcia rynków, a także na usunięciu zbędnej biurokracji i pozataryfowych barier handlowych – mówił Raymond.
Zwrócił także uwagę, że należy zająć się barierami sanitarnymi i fitosanitarnymi, które nie zawsze są poparte dowodami naukowymi i blokują eksport. Jego zdaniem należy także zagwarantować uznanie i ochronę systemu unijnych oznaczeń geograficznych, by chronić sery delikatesowe przed imitacjami.
Poniżej przedstawiamy wypowiedź Mansela Raymonda na temat złej sytuacji na rynku mleka
Czytaj także:
Apel w sprawie amoniaku. „Cele redukcji niemożliwe do spełnienia”
Z kolei sekretarz Generalny Copa-Cogeca Pekka Pesonen podkreślił, że negocjacje na temat liberalizacji handlu na świecie (WTO) stanowią wyjątkową okazję dla społeczności rolnej do wyczerpującego rozwiązania kwestii handlowych w rolnictwie i uczciwego handlu.
– Nie chodzi tu jedynie o rolnictwo, lecz również o rozwój, wzrost i zatrudnienie. W Hongkongu w 2008 r. UE zobowiązała się do odejścia od stosowania dopłat wywozowych od 2009 r. Inni partnerzy handlowi, korzystający z różnych form wsparcia eksportu, muszą jednak przyjąć podobne zobowiązania. Pragniemy dalej idących zobowiązań ze strony członków WTO w zakresie wsparcia krajowego, gdyż na razie nie dostrzegamy żadnych pozytywnych zmian na scenie światowej. Trzeba pobudzić znajdującą się w impasie rundę rozmów na temat liberalizacji handlu na świecie. Dwustronne negocjacje handlowe nie mogą ich zastąpić, gdyż wszystkie dwustronne porozumienia w pewnym momencie będą musiały zostać uwzględnione w umowie WTO – ostrzegał Pesonen.
oprac. K.Szałaj, fot. Copa-Cogeca
