W 2014 roku zbiory jabłek, według bilansu produkcji opracowanego przez Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Warszawie, wynosiły 3,75 mln ton. Prognoza Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych wynosiła 3,7 mln ton.
W tym roku od wiosny do połowy czerwca były bardzo korzystne warunki atmosferyczne do wzrostu drzew i zawiązania owoców. Nie było przymrozków w okresie kwitnienia jabłoni i mniej gradów. W związku z takimi warunkami pogodowymi Zarząd Towarzystwa i Komisja Rewizyjna na posiedzeniu w dniu 24 lipca uznała, że tegoroczne zbiory jabłek mogą wynieść co najmniej 3,8 mln ton. Od lipca trwająca susza i wysokie temperatury miały istotny wpływ na wzrost jabłek. W sadach z nienawadnianymi drzewami, rosnących na lekkich glebach, owoce były istotnie mniejsze, co najmniej o 1,0 cm. W wielu sadach plony były bardzo niskie, a w niektórych miejscach zasychały młode jabłonie. Dopiero większe opady od września i chłodne noce poprawiły wielkość i kolor jabłek. Były sady, w których jabłka przekraczały średnicę 8,0 cm, a plony powyżej 70 ton z hektara. Dobrze zaowocowały młode sady, ze wzrastającą powierzchnią.
– Informacje otrzymałem od dużej liczby producentów jabłek i od 7 największych grup i organizacji producentów ze wszystkich rejonów uprawy jabłoni w naszym kraju. Pytano o różnice w zbiorach w porównaniu z rokiem ubiegłym. W rejonie grójecko-wareckim, Białej Rawskiej i Kujaw mogą być wyższe o ponad 10%. W rejonie sandomierskim, Górnego i Dolnego Śląska podobnie jak w roku ubiegłym. Niższe o 5% – Wielkopolska, a ponad 10% w Małopolsce, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i w pasie blisko wschodniej granicy kraju – informuje prof.dr hab. Eberhard Makosz, Prezes Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych.
Biorąc pod uwagę te informacje, niskie plony na starych drzewach, ale wysokie w młodych sadach, TRSK przypuszcza, że w tym roku zbiory jabłek mogą być niższe o 5%, czyli około 3,6 mln ton.
Czytaj także:
Działacze z Żuław chcą ocalić lokalne historyczne drzewa owocowe
– Krajowe chłodnie są całkowicie zapełnione jabłkami w około 95%. Tylko w około 5% zabrakło jabłek do pełnego zapełnienia. Warto podkreślić, że nie wszystkie przechowywane jabłka są wysokiej jakości. Po raz pierwszy eksport jabłek zaczął się wraz z rozpoczęciem ich zbiorów. Pierwsze partie wysyłano, głównie do krajów Zachodniej Europy, ale tylko odmiany Gala wysokiej jakości po atrakcyjnych cenach. Nie wiadomo, jak będzie przebiegał eksport jabłek w najbliższych miesiącach, zwłaszcza do krajów Wschodniej Europy – czytamy w komunikacie TRSK.
Redakcja AgroNews, fot. flickr.com/Susanne Wingolf