Rzepak jary, w odniesieniu do rzepaku ozimego, wyróżnia się między innymi krótszym okresem wegetacyjnym, mniejszymi wymaganiami cieplnymi, lecz zwiększonymi wymaganiami wodnymi. Otrzymanie optymalnych plonów w dużej mierze jest zależne od szeregu elementów agrotechniki, tj. doboru odmiany, terminu siewu, obsady, ochrony przed agrofagami, zbilansowanego nawożenia mikro- i makroelementami itp.
Rzepak jary powinien być uprawiany na średnich i dobrych glebach, w dobrej kulturze, o zbliżonym do obojętnego odczynie i o unormowanych stosunkach wodno-powietrznych. W związku z mniejszym plonowaniem rzepaku jarego, wymagania pokarmowe tej uprawy również są niższe, prawie o 30 proc. w stosunku do rzepaku ozimego. Dlatego też gdy ustalamy koncepcję sposobu nawożenia rzepaku, powinniśmy optymalnie rozplanować ilość aplikowanego azotu i jego dawkę czy też dawki.
Siew rzepaku jarego
W naszych szerokościach geograficznych termin siewu rzepaku jarego przypada na ostatnią dekadę miesiąca marca oraz pierwszą (niekiedy drugą) dekadę kwietnia. Przyjmuje się, że siew rzepaku jarego pokrywa się często z siewem jęczmienia jarego. Fenologicznym wskaźnikiem może być w tym przypadku pojawienie się pierwszych listków na krzakach agrestu. Niebezpieczne dla rzepaku jarego mogą być zbyt wczesne bądź zbyt późne siewy.
W pierwszym przypadku występujące jeszcze niskie temperatury znacznie opóźnią wschody i ich wyrównanie, a także mogą one spowodować ryzyko wystąpienia dużego porażenia przez zgorzele siewek (słabsze działanie zaprawy).
Za późne siewy z kolei powodują słabsze zaopatrzenie wschodzących roślin rzepaku jarego w wodę, w związku z czym roślina wchodzi w kolejne fazy rozwojowe ze sporym defektem suszowym. Zbyt późny siew jest również przyczyną zwiększonego porażenia roślin przez szkodniki. Trafne określenie terminu siewu rzepaku jarego sprawia sporo kłopotu przez wzgląd na warunki atmosferyczne, które panują w tym okresie.
Zdaniem Doradców PROCAM wcześniejszy siew tej formy rośliny jest zdecydowanie lepszy niż późniejszy, ponieważ niższe są skutki spowodowane przez susze, które mogą wystąpić w drugiej połowie kwietnia. Późniejszy siew z kolei jest powodem wytwarzania przez rzepak krótszego systemu korzeniowego, szybszego tworzenia pędów kwiatowych oraz zawiązywania mniejszej ilości łuszczyn na roślinie, a powody te negatywnie wpływają na plon.
Obsada roślin uzależniona jest od jakości gleby na jakiej zakładamy plantację oraz od terminu siewu i mieścić się powinna w zakresie 80-120 roślin/m2. Przy siewie pamiętajmy o jego głębokości, która powinna zawierać się w przedziale od 1,5 do 2 cm. W celu osiągnięcia jak najwyższych plonów specjaliści PROCAM zalecają używanie kwalifikowanych nasion o właściwych parametrach (zdolność kiełkowania min. 90 proc.), oryginalnie zaprawionych zaprawami przeciwko grzybom i szkodnikom glebowym. Tylko fabrycznie zaprawione nasiona rzepaku jarego w porcjowych zaprawiarkach są gwarancją uzyskania wyrównanych wschodów.
Mniejsze normy wysiewu niż podana powyżej, można wysiewać na glebach żyźniejszych, natomiast wyższą obsadę roślin stosujemy na słabszych glebach, przy opóźnionym terminie siewu i w bardziej suchych rejonach lub stanowiskach. Mając na uwadze właściwości materiału siewnego, czyli masę tysiąca nasion (z reguły nieco niższa od formy ozimej), zdolność kiełkowania oraz żądaną liczbę roślin na jednostce powierzchni, możemy wyliczyć potrzebną normę wysiewu nasion. Zwiększona norma wysiewu niekorzystnie wpływa na rozwój rośliny, a dodatkowo osłabia tkanki łodyg (zwiększone ryzyko wylegania), przyczynia się do konkurencji między roślinami w łanie oraz zwiększa ryzyko występowania chorób. Głębokość uprawy przedsiewnej odpowiada głębokości siewu rzepaku jarego, która w normalnych warunkach uwilgotnienia gleby wynosi 1,5-2 cm. Głębszy siew na ok. 3 cm wykonujemy, gdy gleba jest przesuszona. Głębszy i gęstszy wysiew nasion może spowodować nieprzebicie się kiełkujących roślin do powierzchni, tym samym opóźnić i doprowadzić do nierówności wschodów lub osłabić wschodzące siewki i narazić je na choroby, głównie zgorzele. Rzepak jary z reguły wysiewa się w rozstawie identycznej jak zboża tj. 12-15 cm, co wiąże się ze stosowaniem herbicydów. Siew w szerszej rozstawie (24-30 cm) umożliwia pielęgnację mechaniczną plantacji.
Nawożenie rzepaku jarego
Nawożenie rzepaku jarego jest mniej intensywne niż w przypadku rzepaku ozimego. Zdaniem Doradców PROCAM nawożenie fosforowo-potasowe najlepiej wykonać jesienią, pod orkę (40-60 kg/ha P2O5 i 80-150 kg/ha K2O). Łączna dawka azotu nie powinna przekraczać 140-170 kg N/ha. 90 kg N wysiewamy pod korzeń, a resztę pogłównie, w fazie 6-8 liści. Podział na dwie dawki gwarantuje mniejsze wymywania na glebach lżejszych i zapobiega wyleganiu roślin. Jednorazowa, wczesna aplikacja nawozów azotowych ma również zalety. Należy do nich większa ilość wody pozimowej, która gwarantuje większą efektywność zastosowanego pierwiastka, co za tym idzie rośliny wykazują większą tolerancję na susze i wyższą zdolność eliminacji chwastów. Rzepak dobrze reaguje na siarkę, dlatego powinniśmy zastosować 200-250 kg PROSANu. Z pewnością rzepak jary bardzo dobrze zareaguje na nawożenie dolistne, przede wszystkim: Borem, Cynkiem, Manganem, Molibdenem i Miedzią.
Pierwsze dokarmianie dolistne tymi pierwiastkami powinniśmy wykonać w fazie ok. 6 liści. W tym celu sugerujemy zastosowanie PROleaf MAX w dawce 1,5-2,0 l/ha lub PROCAM MAG 1,0-1,5 kg/ha + PROCAM BOR 1,5 l/ha z dodatkiem biostymulatora Calkorium 1,5 l/ha oraz ewentualnie (podczas niskich temperatur) PROleaf Makro P 1,5 kg/ha. Kolejne dokarmianie dolistne (druga dawka mikroelementów w powyższych dawkach) należy przeprowadzić w fazie wydłużania się pędu równolegle z ochroną fungicydową. W tym przypadku dobrze sprawdzi się metkonazol zawarty w preparacie Caramba 60 SL w dawce 0,8-1,0 l/ha lub mieszanina Caramba 0,5 + Tyberius 0,5 l/ha, które oprócz działania przeciw grzybom posiadają działanie regulujące. Takie podejście powoduje, że w roślinie pęd główny nie jest pędem dominującym, dzięki czemu wymuszany jest wzrost pędów bocznych. Wyrównuje to kwitnienie, a w późniejszym etapie dojrzewanie rzepaku, co znacząco ułatwi zbiór. Straty spowodowane wyleganiem łanu mogą być większe niż w rzepaku ozimym. Powodem jest zwiększona obsada roślin na jednostce powierzchni, przez co łodygi rzepaku są cieńsze i dłuższe, a tym samym wiotkie.
Walka ze słodyszkiem i chowaczami
W produkcji rzepaku jarego największym wyzwaniem jest zdecydowanie walka ze szkodnikami. Głównym przeciwnikiem tej uprawy jest słodyszek rzepakowy, ale nie możemy również zapominać o chowaczach tj. tantnisiu, czy gnatarzu, które również będą nalatywały te plantacje. Do ich zwalczania z pewnością przyda nam się kilka preparatów. W pierwszych fazach wzrostu (w dwóch pierwszych zabiegach) powinniśmy stosować chloropiryfosy w połączeniu z pyretroidami Pyrinex 480 EC 0,6 l/ha + Proalfacypermetrin 0,1 l/ha. Do zwalczania słodyszka rzepakowego dobrym rozwiązaniem, krótko przed kwitnieniem, będzie aplikacja preparatu Fyfanon 440 EW w dawce 1,5 l/ha, który stosujemy łącznie z zakwaszaczem E-mix 0,3 l/ha. Żeby zwalczyć szkodniki łuszczynowe musimy oprzeć swoje zabiegi przede wszystkim o preparaty bezpieczne dla pszczół, takie jak: Mavrik 240 EW 0,2 l/ha + Emix 0,3 l/ha, Proteus 110 OD 0,5-0,6 l/ha. Przy ich zwalczaniu nie możemy również zapominać o chorobach grzybowych w fazie opadania płatków, w której będziemy zwalczać głównie czerń krzyżowy czy zgniliznę twardzikową. Aby skutecznie zwalczać te patogeny na najlepszych plantacjach powinniśmy używać preparaty takie jak Amistar Xtra 280 SC 0,5 l/ha + Tenore 400 EW 0,7 l/ha. Poza ochroną fungicydową mamy tu również wpływ działania strobiluryny, która daje dodatkowy efekt fizjologiczny, co może wpłynąć bardzo korzystnie na MTZ oraz zaolejenie. Na plantacjach słabszych możemy oprzeć ochronę o triazole np. Tenore 400 EW 0,6 l/ha + Impact 125 SC 0,6 l/ha.
W tym sezonie PROCAM poleca również atraktant Biopolin do stosowania w fazie kwitnienia w dawce 0,75-1,0 l/ha, którego zadaniem jest zwabianie zapylaczy, co bezpośrednio może wpłynąć na wyższe i lepszej jakości plony.
Zapobieganie samoosypywaniu się nasion i pękaniu łuszczyn rzepaku
Ostatnim elementem ochrony wytworzonego plonu jest zapobieganie samoosypywaniu się nasion oraz pękaniu łuszczyn rzepaku. Straty w plonie spowodowane przez powyższe przypadłości mogą wynieść od 10 do 30 proc. W tym celu Doradcy PROCAM zalecają stosowanie preparatu Klejmax PRO+ w dawce 0,4-0,5 l/ha w 200-400 l cieczy roboczej.
PROCAM Polska w swojej ofercie posiada najlepsze odmiany rzepaku jarego, pochodzące z najlepszych hodowli, które zostały przebadane i z powodzeniem uprawiane są na naszym rynku. Polecane przez nas programy nawożenia oraz sprawdzone scenariusze ochrony roślin, prowadzą do osiągnięcia wysokich plonów oraz wysokich dochodów z uprawy tego gatunku. Zapraszamy do kontaktu z naszą szeroką kadrą Doradców http://www.procam.pl/kontakt/ , którzy w przystępny i łatwy sposób pomogą Państwu w prowadzeniu łanu każdego gatunku uprawy.
Redakcja AgroNews, fot. flickr.com