18 kwietnia wejdą w życie nowe przepisy dotyczące przewozu drogowego towarów wrażliwych. Zmiany dotkną także rolników – w zakresie zakupu paliwa do gospodarstw. Gospodarze obawiają się nowych regulacji i procedur, ponieważ za ich nieprzestrzeganie grożą wysokie kary – nawet do 20 tys. zł.
Systemem rejestracji i monitorowania objęte zostaną towary często będące przedmiotem nieprawidłowości w rozliczeniu podatku VAT i akcyzowym. Należą do nich m.in. paliwa silnikowe i ich pochodne, w tym biodiesel; dodatki do paliw; oleje smarowe; odmrażacze na bazie alkoholu etylowego; rozcieńczalniki i rozpuszczalniki; alkohol etylowy częściowo i całkowicie skażony oraz susz tytoniowy.
Nowe rozwiązania mają przynieść wzrost dochodów budżetowych z podatków VAT i akcyzy. W latach 2017-2026 do budżetu państwa powinno wpłynąć ok. 6,5 mld zł z tytułu podatku VAT i akcyzowego.
Rolnicy boją się skomplikowanych procedur
Zgodnie z nową ustawą, zakup paliwa do gospodarstwa będzie podlegał monitoringowi za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych przez organy celno-skarbowe.
– Będzie to dotyczyć przewozu paliwa ON w ilości powyżej 500 litrów jednorazowo i to w każdym przypadku. Zakupujący paliwo będzie zobowiązany do zgłoszenia transportu paliwa za pomocą wyżej wspomnianej platformy – wyjaśnia Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Rolnicy obawiają się, że przy zakupie większych ilości paliwa, za każdym razem będą musieli przechodzić skomplikowane procedury.
– Problem, i to duży, powstaje z rolnikami ryczałtowymi, którzy są teoretycznie wyłączeni spod działania ustawy. Właściwa firma transportowa (dystrybutor) nie ma prawnie określonych dokumentów, na jakich ma wieźć paliwo do takiego klienta. W przypadku kontroli na drodze kierowca w zasadzie nie będzie mógł wytłumaczyć, dokąd jedzie, z czym, jaką ilość paliwa ma zgłoszoną w systemie SENT, a jaką wiezie do rolników indywidualnych lub odbiorców – czytamy w stanowisku Walnego Zgromadzenia Lubelskiej Izby Rolniczej.
Lubelski samorząd zwraca również uwagę, że jest wiele niewiadomych, a kary przewidziane w nowych przepisach są wysokie, sięgające nawet 20 tys. zł.
Dlatego Izba zaapelowała o uproszczenie procedur, tak aby mogły sobie z nimi poradzić również małe, nieprzygotowane jeszcze do zmian gospodarstwa.
Redakcja AgroNews, fot. freeimages.com