Inspekcja Transportu Drogowego w Poznaniu zatrzymała kierowcę ciągnika, który na swojej przyczepie wiózł stalowe druty. Nie dość, że ciągnął je po ziemi, to jeszcze wiózł je niesprawną przyczepą. Korozja, niesprawne hamulce, poprzecinane opony i dziury w podłodze to tylko niektóre z usterek.
Patrol motocyklowy z leszczyńskiego oddziału ITD w Poznaniu zatrzymał 22 maja do kontroli ciągnik rolniczy wraz z przyczepą. Miejscowy przedsiębiorca przewoził nim elementy stalowe. Kontrola ujawniła zły stan techniczny pojazdu.
Korozja, niesprawne hamulce i poprzecinane opony
Stwierdzono między innymi: brak zabezpieczenia ładunku umieszczonego na pojeździe przed zmianą położenia (druty ciągnące się po ziemi), brak oznaczenia ładunku wystającego poza obrys przyczepy, brak ważnego przeglądu ciągnika rolniczego (nadmiernie zużyty bieżnik opon pierwszej osi ciągnika). Ponadto odnotowano: nadmierną korozję ramy, brakujące i spróchniałe elementy podłogi, niesprawne hamulce, poprzecinane opony oraz braki w oświetleniu przyczepy ciężarowej.
Kierującego ukarano czteroma mandatami karnymi na kwotę 500 zł. Pojazd został rozładowany z uwagi na stwierdzony zły stan techniczny i zakazano dalszej nim jazdy. Warto dodać, że pierwsza rejestracja przyczepy miała miejsce w 1967 r.
oprac. Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. WITD w Poznaniu/Oddział Leszno