Wszystko wskazuje na to, że ceny skupu trzody chlewnej będą jeszcze spadać. Jeśli relatywnie niskim cenom trzody towarzyszyć będzie dalszy wzrost cen zbóż, to pogłębi się spadek pogłowia tych zwierząt.
Po trwającej od maja 2016 r. do czerwca 2017 r. wzrostowej tendencji cen skupu żywca wieprzowego w Polsce, w drugiej połowie 2017 r. rozpoczęła się tendencja spadkowa, która nasiliła się w czwartym kwartale.
– W grudniu 2017 r. ceny skupu trzody były przeciętnie o ok. 9 proc. niższe niż rok wcześniej – przypomina Arkadiusz Zalewski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Eksperci przewidują, że w 2018 r. nastąpi dalsze pogorszenie warunków chowu trzody. Ceny trzody będą się obniżały, a ceny zbóż rosły. Spadek cen w Polsce jest związany z malejącymi cenami w Unii Europejskiej na skutek postępującej odbudowy pogłowia w wielu krajach.
Spadek cen i pogłowia
Spodziewać się można, że w marcu cena trzody w Polsce może zawierać się w przedziale 4,40-4,50 zł/kg, a w czerwcu może wynieść ok. 5 zł/kg. Zatem będą one niższe o ok 10 proc od ubiegłorocznych.
– Wzrost cen zbóż o ok. 10% może więc powodować dalsze zawężanie relacji wyrażających opłacalność chowu. (…) Takie relacje wpłyną niewątpliwie na redukcję chowu trzody. W związku z powyższym ocenia się, że już w marcu 2018 r. może dojść do niewielkiego spadku pogłowia trzody, a w czerwcu 2018 r. do jego pogłębienia. Dalsze zmiany pogłowia trzody będą zależały od cen zbóż po żniwach 2018 r. Jeśli relatywnie niskim cenom trzody towarzyszyć będzie dalszy wzrost cen zbóż, to spadek pogłowia trzody w grudniu 2018 r. będzie jeszcze głębszy niż w czerwcu – wyjaśnia Danuta Zawadzka z IERiGŻ.
oprac. Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. flickr.com/Kat Dodd