Na terenie Polski nadal występuje susza rolnicza. Zagrożenie deficytem wody zanotowano wśród jedenastu upraw na terenie dziesięciu województw – poinformował Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.
Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach właśnie opublikował czwarty w tym roku raport monitorujący suszę rolniczą. Wynika z niego, że od 21 kwietnia do 20 czerwca 2019 roku w Polsce wystąpiła susza rolnicza. Niedobory wody pojawiły się na na powierzchni 9,43 proc. gruntów ornych na terenie dziesięciu województw: zachodniopomorskiego, dolnośląskiego, pomorskiego, łódzkiego, podlaskiego, lubuskiego, lubelskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskie. To o jedno województwo więcej niż w poprzednim okresie raportowania.
Susza występuje przede wszystkim w takich uprawach, jak zbóż jarych i ozimych, krzewów owocowych, truskawek, rzepaku i rzepiku, roślin strączkowych, kukurydzy na ziarno i na kiszonkę, drzew owocowych, warzyw gruntowych oraz tytoniu.
Instytut poinformował, że największy deficyt wody od -170 mm do -209 mm wystąpił na obszarze Pojezierza Lubuskiego.
– W obecnym sześciodekadowym okresie szczególnie duży niedobór wody wystąpił w szerokim pasie Polski środkowej oraz w mniejszym stopniu w północno-wschodnich rejonach kraju. W stosunku do poprzedniego okresu raportowania nastąpił wzrost liczby województw objętych suszą rolniczą. Obecnie tych województw jest 10, w poprzednim okresie było ich 9. Suszą objętych jest 11 gatunków i grup upraw. Natomiast w dalszym ciągu na południu kraju notowany jest nadmiar wody dla roślin uprawnych – wskazał IUNG.
Kamila Szałaj