Ardanowski: wyrównanie dopłat jest naszym priorytetem

Minister rolnictwa Krzysztof Ardanowski przedstawił plany działań na najbliższe cztery lata. Priorytetem ma być wyrównanie poziomu wsparcia rolników w Unii Europejskiej. – Chcemy, żeby dopłaty bezpośrednie dla polskich rolników były co najmniej na poziomie średniej europejskiej – podkreślił minister podczas dzisiejszej konferencji.

Dziś polscy rolnicy otrzymują średnio 240 euro do hektara. Farmerzy z Malty czy z Grecji – prawie dwa razy tyle. Zdaniem ministra te różnice muszą zostać zniwelowane.

– Żeby unijne rolnictwo było konkurencyjne, poziom wsparcia musi być jednakowy. Kiedyś niższe dopłaty tłumaczono niższymi kosztami produkcji w Europie Środkowej. Teraz ceny środków do produkcji są zbliżone do cen w innych krajach Europy Zachodniej. Dlatego nie ma już racjonalnych powodów i argumentów, by utrzymywać zróżnicowane wsparcie rolnictwa w Unii. Chcemy, żeby dopłaty bezpośrednie dla polskich rolników były co najmniej na poziomie średniej europejskiej – powiedział Ardanowski.

I poinformował, że konkrety zapadną prawdopodobnie w drugiej połowie przyszłego roku, podczas prezydencji niemieckiej.

 

Zdaniem ministra Ardanowskiego właściwym kierunkiem dla dalszego rozwoju polskiego rolnictwa jest organizowanie się rolników np. w spółdzielnie.

– Spółdzielnie dobrze sprawdzają się w krajach Europy Zachodniej. Nie będziemy w stanie konkurować z tamtejszymi farmerami, jeśli nie będziemy tak zorganizowani jak oni – zauważył Ardanowski.

Minister poinformował, że nadal będą promowane formy wsparcia dla mniejszych gospodarstw ułatwiające sprzedaż żywności.

Szef resortu rolnictwa ma w planach także uruchomienie w przyszłym roku giełdy rolnej. Będzie to platforma żywnościowa pokazująca w postaci transakcji rzeczywistych akceptowalny poziom cen.

– Zaczynamy od pszenicy, potem będą kolejne produkty. Chcemy pokazać, jaki jest uczciwy poziom cen, a jednocześnie wyeliminować nieuczciwych graczy – zapewnił minister.

Poinformował także, że pomysł utworzenia jednej instytucji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo żywności jest nadal aktualny, ale nie będzie to robione w czasie, gdy trwa walka z wirusem ASF. Obecnie trwają prace nad ustawą reformująca weterynarię. Nowe przepisy mają umożliwić zwiększenie etatów w inspekcji weterynaryjnej i ograniczyć delegowanie zadań do lekarzy prywatnej praktyki weterynaryjnej.

Minister planuje także dalszy rozwój systemu oznaczeń żywności.

– Jest taka potrzeba ze strony konsumentów, którzy chcą wiedzieć o żywności jak najwięcej, chcą identyfikować producenta lub region pochodzenia – powiedział minister.

I zapowiedział, że jeżeli będzie taka możliwość, przywróci pierwotną nazwę programu Poznaj Dobrą Żywność, czyli Polska Dobra Żywność.

Minister zapowiedział także, że dopłaty do trwałych użytków zielonych zostaną powiązane z koniecznością prowadzenia hodowli.

– Kto będzie miał zwierzęta, dostanie dopłaty do TUZ-ów, kto nie będzie miał, wsparcia nie otrzyma – poinformował Ardanowski.

Kamila Szałaj

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Uwaga! Pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka w Polsce

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wołowie informuje, że w dniu 19 listopada 2024 r. na podstawie wyników badań otrzymanych z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, stwierdzono wystąpienie...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics