Będą problemy z dostępnością środków ochrony roślin. Winny nie tylko koronawirus

Skutki rozszerzającej się epidemii koronawirusa odczuwa praktycznie każda gałąź gospodarki. Postanowiliśmy sprawdzić, jak ta sytuacja wpływa na polski rynek środkowych ochrony roślin. Okazuje się, że mogą wystąpić problemy z dostępnością niektórych preparatów, a także opóźnienia w ich dostawach. Na mniejszą podaż będzie mieć wpływ także wczesna wiosna i kończące się zezwolenia na handel wielu produktów.

 

koronawirus, środki ochrony roślin, Agrosimex, Piotr Barański, Chiny, Marek Korbas, IOR

 

Sezon oprysków za pasem. Rolnicy i sadownicy już za chwilę będą wyjeżdżać w pola opryskiwaczami. Tymczasem okazuje się, że mogą wystąpić problemy z dostępnością niektórych preparatów, a także opóźnienia w ich dostawach. Dlaczego? Powodów jest kilka. Przede wszystkim szalejąca epidemia koronawirusa, która sprawiła, że w Chinach zablokowanych jest większość fabryk produkujących substancje czynne.

– Rzeczywiście, dostawy niektórych substancji czynnych są mocno opóźnione, co z kolei spowoduje, że preparaty dotrą do rolników później – przyznaje w rozmowie z nami Piotr Barański, członek zarządu Agrosimex.

Z kolei prof. Marek Korbas z Instytutu Ochrony Roślin zwraca uwagę, że na problemy z produkcją substancji aktywnych nakładają się także opóźnienia w konfekcjonowaniu produktów.

– W Chinach została zakłócona cała logistyka. A to spowoduje ograniczenie dostępności środków ochrony roślin w Polsce – mówi nam prof. Marek Korbas.

Profesor wyjaśnia też, że zapasy środków ochrony roślin w Polsce praktycznie zostały sprzedane.

Potwierdzają to zresztą najwięksi producenci pestycydów. Przedstawiciel jednego z koncernów przyznał w rozmowie z nami, że zainteresowanie zakupem środków ochrony roślin o tak wczesnej porze roku jest dużo większe niż w latach ubiegłych.

Ale koronawirus to nie jedyna przyczyna ograniczonej podaży niektórych preparatów.

– Wpływ na tę sytuację mają także zmiany w rejestracji i kończące się zezwolenia na handel. To powoduje zmiany w popycie i podaży różnych preparatów, np. insektycydów. Kolejnym czynnikiem jest wyjątkowo wczesna wiosna – wyjaśnia Piotr Barański.

I radzi, by pytać swojego dostawcę, których produktów może zabraknąć. Sam Agrosimex już teraz zachęca swoich klientów, by dokonali wcześniejszego zakupu następujących środków ochrony roślin:

  • Carnadine,
  • Domark,
  • Funguran,
  • Merpan,
  • Movento,
  • Pendigan,
  • Proteus,
  • Pyrus,
  • Spekfree,
  • Stomp,
  • Teppeki,
  • Topsin/Tip-Top,
  • Vivendi,
  • Zato.

Kamila Szałaj

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Uwaga! Pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka w Polsce

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wołowie informuje, że w dniu 19 listopada 2024 r. na podstawie wyników badań otrzymanych z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, stwierdzono wystąpienie...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics