Krajowa Rada Izb Rolniczych postuluje by rolnicy byli zwolnieni z obowiązku płacenia za badanie na koronawirusa wykonane u pracowników, którzy przyjeżdżają pracować do jego gospodarstwa.
Koszt testu to ponad 530 zł
Koszt takiego testu to ponad 530 zł. Zaproponowane regulacje uderzą najbardziej w małe gospodarstwa, które zatrudniają pracowników tylko na czas zbiorów i okazjonalnie w miarę potrzeb. Pracownicy sezonowi są zatrudniani na podstawie umowy, płacone są także za nich składki, wobec czego w naszej opinii nie ma żadnego uzasadnienia dla obciążania rolników takimi kosztami. Dodatkowo pragniemy zwrócić uwagę, że osoby przybywające zza granicy do Polski i odbywające podróż służbową nie tylko są zwolnione z obowiązku kwarantanny, ale też nie leży na nich obowiązek wykonania takiego testu. Warto zaznaczyć, że takie osoby poruszają się po terenie całego kraju, a na pracownikach sezonowych ciąży obowiązek całkowitego zakazu opuszczania gospodarstwa w okresie odbywania kwarantanny, ogranicza się kontakt także do niezbędnego minimum z osobami zamieszkującymi dane gospodarstwo.
Punkty badań oddalone od gospodarstw
Kolejna kwestia, której nie wzięto pod uwagę, to sama logistyka wykonania takiego testu. W niektórych województwach (np. lubelskim) jest tylko jeden komercyjny punkt, który prowadzi takie badania, często oddalony o kilkadziesiąt kilometrów od gospodarstwa.
Nasze kolejne wątpliwości budzi także termin wykonania badania (pkt. 7 wytycznych) – po przybyciu na teren gospodarstwa docelowego (czyli w zasadzie pierwszego dnia), skoro na stronie pacjent.gov.pl podano informację, że 12 dnia kwarantanny można zrobić test w mobilnym punkcie pobrań, w celu wykluczenia zakażenia koronawirusem. Warto przy tym zaznaczyć, że do tej pory żadna osoba (obywatel Polski, czy z UE), na którą nałożono obowiązek kwarantanny nie musiała i nie musi wykonywać tego testu pierwszego dnia. Wydaje się, że taki obowiązek względem obywateli z Ukrainy jest dyskryminujący. Jeśli argumentem wykonania tego testu pierwszego dnia jest bezpieczeństwo konsumenta, bo pracownicy ci będą mieli kontakt z warzywami, owocami to pragniemy podkreślić, że Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności opublikował w dniu 9.03.2020 stanowisko, iż zgodnie z aktualną wiedzą nie ma dowodów na to, że żywność może być źródłem lub pośrednim ogniwem transmisji wirusa SARS COV-2.
Czyli rolnik może, ale nie musi?
Dodatkowo zwracamy uwagę na 10 pkt. rekomendacji, tj. „Jest możliwość, aby najwcześniej w 7 dniu kwarantanny pobrać pracownikowi wymaz do badania PCR[…]”. Czyli rolnik może, ale nie musi? Powstaje także pytanie, co po odbyciu kwarantanny przez tych pracowników? W procedurach nigdzie nie ma jasno wskazane, czy takie testy się przeprowadza, czy nie. Wojewódzkie inspektoraty sanitarne także różnie to interpretują. Jeśli uznać to za obowiązek wychodzi na to, że rolnik za przebadanie każdego pracownika będzie musiał zapłacić ponad 1000 zł.
Jesteśmy świadomi ryzyka jakie niesie ze sobą rozprzestrzenianie się tego wirusa, jednak stoimy na stanowisku, że wszystkich pracowników powinny obowiązywać takie same zasady kwarantanny jak i możliwość wykonania testu na koszt państwa, w którym pracują.
Mając powyższe na uwadze Zarząd KRIR zwrócił się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o pilne zdjęcie z rolników obowiązku pokrywania kosztów przeprowadzenia tego testu oraz zmianę procedur odbywania kwarantanny.
Źródło; KRIR