W Łysakowie na Podkarpaciu doszło do dramatycznego wypadku. 45-letni mężczyzna, który jechał na motorze, zderzył się z kombajnem i zginął na miejscu. Wszystko widział jego nastoletni syn, który jechał za nim – podaje TVP Info.
Do wypadku doszło na wąskiej, drodze prowadzącej przez las. Na zakręcie motocyklista zauważył nadjeżdżający kombajn. Gdy zaczął hamować, stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w maszynę rolniczą. Zginął na miejscu. Świadkiem zdarzenia był jego nastoletni syn, który jechał za nim – czytamy w polsatnews.pl
Na miejscu wypadku pracowała ekipa dochodzeniowo- śledcza pod nadzorem prokuratora. Kierujący kombajnem był trzeźwy. Policyjne postępowanie wyjaśni dokładne okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
Oprac. hej.mielec.pl, polsatnews.pl, TVP infoOjcie